 |
|
za każdym razem ,kiedy oblizuję usta próbuję przypomnieć sobie jak słodko i delikatnie mnie całowałeś .
|
|
 |
|
nie mam juz siły na wspomnienia, w których grasz główna role
|
|
 |
|
serce ty się lepiej ogarnij ,
bo jak się rozum dowie coś na odpierdalało ,
to będziesz miało grubo przejebane .
|
|
 |
|
Kocham muzykę , to jedyny związek bez zdrady jaki znam.
|
|
 |
|
Dwie tęczówki paraliżujące wszystkie zmysły.
|
|
 |
|
nauczyłeś mnie kochać, potem pokazałeś, że nie warto.
|
|
 |
|
jak długo można tęsknić,
za osobą o której wiesz,
że nigdy już nie wróci ?
|
|
 |
|
Wspomnienia wracają, norma.
|
|
 |
|
'On ma rację. Jeśli Ona będzie szczęśliwsza, ja też powinienem'.
|
|
 |
|
Chciałaby być pusta uczuciowo. Nie czuć nic. Zero uczuć. Czy byłaby dalej dobrym człowiekiem nie mając ich? Chciałaby być jak maszyna, nic nie czująca, złożona tylko z pustych narzędzi, które po uszkodzeniu doprowadzają do śmierci. Czemu musiała kochać? Czemu musiała cierpieć? Czemu musiała żyć? Chciałaby teraz tylko cofnąć czas, przypomnieć sobie siebie dawnych, szczęśliwych lat. Ale nie miała już ochoty Być. Trwać. Kochać. Nienawidzić. Odchodzić. Wracać. Chciała rzucić wszystko za siebie.
|
|
 |
|
Nigdy chyba nie wybaczy sobie tego co zrobił dziewczynie, którą kocha najbardziej na świecie. Nigdy nie wymaże ze wspomnień jej pełnego wyrzutu spojrzenia, twarzy zalanej łzami. Nigdy też nie będzie w stanie zapomnieć jej słów pełnych bólu i żalu. Nigdy nie wybaczy sobie, że stracił ją, możliwe, że na zawsze. Nigdy przecież nie przestanie jej też kochać, ale ona już pewnie nigdynie będzie w stanie na niego spojrzeć tak jak kiedyś. Nigdy nie obdarzy go już tym swoim olśniewającym uśmiechem, od którego świat staje się lepszy. Nigdynie ujrzy jej niebieskich oczu, w których tańczyły pełne radości, a czasem zakłopotania iskierki. Dla niego pozostał jedynie zimny, obojętny wyraz twarzy i puste spojrzenie jeśli w ogóle kiedykolwiek będzie chciała jeszcze na niego spojrzeć. Nigdy, nigdy, nigdy…
|
|
 |
|
Sekunda połączenia się ich ust wydawała się taka nierealna, odległa. A jednak… On to zrobił. Co z tego, że pod wpływem chwili, emocji, może desperacji…Liczył się sam fakt. Pamiętała wszystko to, co wtedy czuła.
|
|
|
|