 |
myślałeś, że ja wiecznie będę rozpaczać po Twoim odejściu? złudna nadzieja. nie jestem, aż taką idiotką. nie będę ukrywać też swoich słabości, bo zabolało mnie cholernie to co wtedy powiedziałeś. brakowało mi Ciebie. tęskniłam. lecz, wybacz, ale nie będę Ci wiecznie wierna. nas już nie ma. to przeszłość. nie miej do mnie pretensji, że ułożyłam sobie życie od nowa. nie masz prawa do takich wyrzutów | definicja miłości
|
|
 |
to już nie są `ludzie`,to żywe `trupy`.
|
|
 |
to już nie są `ludzie`,to żywe `trupy`.
|
|
 |
Otworzyła serce na chwilę. Ta mała chwila wystarczyła, by wkradł się do niego ukochany i stamtąd nie wyszedł.
|
|
 |
Uśmiechem przekazujesz dobrą energię.
|
|
 |
Tocząc się na dno, zauważyłaś, że nie masz hamulców. Porażka była nieunikniona.
|
|
 |
Marzenie o kobiecie swojego życia towarzyszyło mi od samych początków fascynacji dorosłym życiem. Pojawiłaś się nagle. Nie wiadomo skąd. Wywróciłaś mój świat do góry nogami. Jednak szczęście nie trwało wieczności. Równie szybko odeszłaś nie mówiąc dlaczego.
|
|
 |
Kryć się ! Miłość idzie !
|
|
 |
jeśli mam żyć jak niewolnik , wolę popełnić samobójstwo .
|
|
 |
za moje słoneczko ,które ochrzciłam imieniem `chuj` , pokochałam i teraz muszę nauczyć chodzić .
|
|
 |
jestem na 14 levelu swojego życia , pewnie nie wytrzymam do 15 , a myślę o 80 .
|
|
 |
- albo grafy albo ja , wybieraj - masz czas do jutra ! - nie muszę , już wiem .
|
|
|
|