 |
i nie mów mi kurwa potem, że ta pierdolona miłośc to nic!
|
|
 |
a jutro się uśmieche i powiem, ze to nic.
|
|
 |
nigdy nie będę taka sama jeśli spotkamy się znów
|
|
 |
ciągle myślę że jednak warto spróbować, lecz gdy mam wykonać jakiś ruch to się wycofuję. boję się porażki. strach mnie ogrania...
|
|
 |
a wydawać by się mogło, że jesteś wszystkim o czym marzyłam.
|
|
 |
uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. kochała go mimo i wbrew. za wszystko. nawet za to, co było złe.
|
|
 |
a czym teraz jestem? może pustką, niczym więcej? białą plamą w Twej pamięci? nie wiem..
|
|
 |
i pamiętaj..
koniec świata zdarza się co dzień.
|
|
 |
zawsze jesteśmy wierni jakiejś miłości i dlatego omijają nas inne.
|
|
 |
- Chyba się w nim zakochuję .. - Nic dziwnego, Ty lubisz popełniać błędy.
|
|
 |
Wiesz, co się dzieje, kiedy kogoś zranisz? Kiedy kogoś zranisz, zaczyna Cie mniej kochać
|
|
 |
"piję wino, palę skręty z kolegami,wpadnij kiedyś poniszczyć się z nami"
|
|
|
|