 |
potem nie chcesz już, żeby to było takie jak opisywali w książkach. nie chcesz, żeby ktoś znał już te emocje, bo zapoznał się z lekturą. chcesz indywidualności i przeżywania tego w sposób, jakby takie uczucie jeszcze nie istniało. nie potrzebujesz uśmiechów ludzi na Twoje rumieńce na polikach, a jedynie Jego ramion i jelonków skaczących po wątrobie.
|
|
 |
jedynym lekiem jaki zaczęliśmy uznawać na grypę, ból brzucha czy miłość, była wódka.
|
|
 |
zakocham się na nowo, żeby zapomnieć. wypchnę Cię z serca innym.
|
|
 |
gdzieś z Pezetem w głośnikach wracają tamte obrazy. wers o wypełnianiu czasu - a mi przed oczami stają noce z upijaniem się do nieprzytomności, które było jedynym lekarstwem na rzeczywistość. papieros wypalany w niezakłóconym niczym milczeniu. 'mogłoby być dobrze...' i gorycz - dlaczego my nie mogliśmy odnaleźć na to sposobu?
|
|
 |
nie wiem nawet jak mam zareagować, jeśli chodzi o los tej dziewczyny. pogubiłam się, gdy sądząc, że pakuje się w konkretne bagno, uśmiechała się do mnie z triumfem w oczach, jakby podkreślając fakt, że znów go zdobyła - po stracie, która była podobno moją winą. chciała, żebym ja przeżywała katorgi, a mnie było stać wyłącznie na litość i ulgę, że jej ramiona, nie moje, oplata frajer, w tak zaawansowanym stadium tejże cechy.
|
|
 |
wyrosłam z dziecięcej naiwności i pochopności. zdarza mi się myśleć o konsekwencjach i patrząc w przyszłość, martwić o kontuzje czy choroby, które mogą zaprzepaścić to, co buduję. nie wierzę w ten kolorowy świat, który na moje oko, to tylko chore udawanie każdego tchnienia natury. na tym etapie jest tak, jakby ktoś odbarwił mój świat o kilka odcieni, paradoks tej całej, cudnej dorosłości tkwi tylko w tym, że wciąż wierzę w miłość.
|
|
 |
ulubiona kawa , ulubione papierosy , ukochana przyjaciółka , a moje szczęścia nadal poniżej zera./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Kiedyś byłam inna , teraz : arogancka, chamska , mam gdzieś opinie innych , bezczelna , pyskata , unoszę się dumą , uśmiecham się zawsze ,lecz to tylko maska mnie , zakrywam zachowaniem moje już słabe bijące serce, na twarzy uśmiech ale kto mnie zna spojrzy w oczy i wie że tak nie jest, oczy mówią wszystko. /namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Polubiłam kawę mrożoną , wtedy siedzę nocami i nie musze się martwić ,że przyśni mi się i będę płakać , a jedyny skutek uboczny to ból serca , którego i tak nie mam./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
teraz trudniej mi się oddycha, bo jak można oddychać bez połowy serca, które nadal należy do Niego ?/namalowanaksiezniczka
|
|
 |
gdy go widzę ręka od razu zaciska się w pięść bo chęć ochoty przyjebania mu jest bardzo kusząca , ale po chwili serce szepcze " idiotko , przecież go kochasz " i weź tu kurwa coś zrób./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
po tym wszystkim nadal go kocham i choć nie jesteśmy razem , wiem że zawsze będzie w moim serduchu./namalowanaksiezniczka
|
|
|
|