głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika angela176

Źle się dziś zachowałam wobec tej cipy  ale wszystko mnie przerasta  a ja nie potrafię już mówić o tym co mnie boli i jak jest naprawdę  bo zbyt wiele się wydarzyło. Nie jestem już 16 latką  której największym problemem jest to  że chłopak dziś nie powiedział  że ją kocha. Tym razem chodzi o życie  albo o to jak zaczęłam je sobie sama utrudniać  wmawiając sobie  że jestem szczęśliwa SAMA z moimi DWOMA KOTAMI. Utwierdzając się w tym  że nikogo nie potrzebuję  a przelotne znajomości są leprze od tych  które zapuściły już korzenie w moim sercu.

agunia15ck dodano: 20 czerwca 2016

Źle się dziś zachowałam wobec tej cipy, ale wszystko mnie przerasta, a ja nie potrafię już mówić o tym co mnie boli i jak jest naprawdę, bo zbyt wiele się wydarzyło. Nie jestem już 16-latką, której największym problemem jest to, że chłopak dziś nie powiedział, że ją kocha. Tym razem chodzi o życie, albo o to jak zaczęłam je sobie sama utrudniać, wmawiając sobie, że jestem szczęśliwa SAMA z moimi DWOMA KOTAMI. Utwierdzając się w tym, że nikogo nie potrzebuję, a przelotne znajomości są leprze od tych, które zapuściły już korzenie w moim sercu.

STĄD WIEM  że to osoba mi najbliższa. :

agunia15ck dodano: 20 czerwca 2016

STĄD WIEM, że to osoba mi najbliższa. :)

Nawet najbliższą mi osobę  przyjaciółkę  którą każdemu przedstawiam jako siostrę  z którą nie łączą mnie więzy krwi  ale jest jak siostra. Ta z którą te więzy mnie łączą nie nazwałabym siostrą ani nawet koleżanką. ONA osoba która była zawsze  owszem w każdej przyjaźni jest przestój czasowy  okres liceum kiedy owe znajomości są wystawiane na próbę  ta jednak przetrwała. Nie chodzi o to  ze jesteśmy super słodziutkimi psiapsami  które dzielą się nawet datami okresu  bo gówno ma jedno do drugiego. Chodzi o to  że ONA JEST DLA MNIE NAJWAŻNIEJSZA. Jeżeli jakiś cep  palant zrani ją  to pokonam ponad 2K km i zabije gnoja. Tylko tak  żeby nie wiedziała. Skąd wiem  że to moja BRATNIA DUSZYCZKA? Znamy się 7 lat  prawie osiem. To jest jedyna osoba  wiem zabrzmi to w ciul strasznie słabo  ale to jedyna osoba  która powie mi cokolwiek  nie musi mówić  że ma to zostać między nami  ale za cholerę nie potrafię  nie chcę  nie czuję takiej potrzeby mówienia o tym komukolwiek innemu.

agunia15ck dodano: 20 czerwca 2016

Nawet najbliższą mi osobę, przyjaciółkę, którą każdemu przedstawiam jako siostrę, z którą nie łączą mnie więzy krwi, ale jest jak siostra. Ta z którą te więzy mnie łączą nie nazwałabym siostrą ani nawet koleżanką. ONA osoba która była zawsze, owszem w każdej przyjaźni jest przestój czasowy, okres liceum kiedy owe znajomości są wystawiane na próbę, ta jednak przetrwała. Nie chodzi o to, ze jesteśmy super słodziutkimi psiapsami, które dzielą się nawet datami okresu, bo gówno ma jedno do drugiego. Chodzi o to, że ONA JEST DLA MNIE NAJWAŻNIEJSZA. Jeżeli jakiś cep, palant zrani ją, to pokonam ponad 2K km i zabije gnoja. Tylko tak, żeby nie wiedziała. Skąd wiem, że to moja BRATNIA DUSZYCZKA? Znamy się 7 lat, prawie osiem. To jest jedyna osoba, wiem zabrzmi to w ciul strasznie słabo, ale to jedyna osoba, która powie mi cokolwiek, nie musi mówić, że ma to zostać między nami, ale za cholerę nie potrafię, nie chcę, nie czuję takiej potrzeby mówienia o tym komukolwiek innemu.

Jestem 20 latką  zwykłą sprzątaczką. Leniwym kawałkiem zła  który obrósł w skorupę złości i braku wiary w lepsze jutro. Wypłukałam się z uczuć i emocji. Wszystko jest przesiąknięte fałszem. Każdy uśmiech udawany. To już nie ja. Mnie już nie ma. Jestem resztą człowieka. Gdyby ktoś chciał sprawdzić co we mnie jest? Na pozór zwykła młoda kobieta  jednak bez duszy i emocjonalnego gówna.

agunia15ck dodano: 20 czerwca 2016

Jestem 20-latką, zwykłą sprzątaczką. Leniwym kawałkiem zła, który obrósł w skorupę złości i braku wiary w lepsze jutro. Wypłukałam się z uczuć i emocji. Wszystko jest przesiąknięte fałszem. Każdy uśmiech udawany. To już nie ja. Mnie już nie ma. Jestem resztą człowieka. Gdyby ktoś chciał sprawdzić co we mnie jest? Na pozór zwykła młoda kobieta, jednak bez duszy i emocjonalnego gówna.

Dlatego iż zbyt wielu ludzi skrzywdziłam. Tak większość pomyśli  ze przecież nic takiego nie zrobiłam. Bo jak można zniszczyć człowieka? Można  bardzo łatwo. Odbierając mu to w co wierzył  co kochał i co było dla niego wszystkim. Odbierając mu siebie. Za pierwszym razem miałam do tego powody  ale za drugim już nie  za trzecim zmądrzał i sam odszedł. To bolało najbardziej  już nie boli  nie tak bardzo. Chcę kochać. Bardzo chcę. Jednak nie potrafię. Za każdym razem to światełko  które mówi STOP! uważaj  znowu to spieprzysz  on nie jest dla Ciebie stać Cię na więcej. Ale kim ja jestem?

agunia15ck dodano: 20 czerwca 2016

Dlatego iż zbyt wielu ludzi skrzywdziłam. Tak większość pomyśli, ze przecież nic takiego nie zrobiłam. Bo jak można zniszczyć człowieka? Można, bardzo łatwo. Odbierając mu to w co wierzył, co kochał i co było dla niego wszystkim. Odbierając mu siebie. Za pierwszym razem miałam do tego powody, ale za drugim już nie, za trzecim zmądrzał i sam odszedł. To bolało najbardziej, już nie boli, nie tak bardzo. Chcę kochać. Bardzo chcę. Jednak nie potrafię. Za każdym razem to światełko, które mówi STOP! uważaj, znowu to spieprzysz, on nie jest dla Ciebie stać Cię na więcej. Ale kim ja jestem?

Chciałam się zakochać  tak naprawdę bez żadnego ale. ALE uświadomiłam sobie  że nie zasłużyłam na ludzi. Na to  aby ktoś po ciężkim dniu w pracy robił mi herbatę i podając mi ją uśmiechał się ciepło. Na to  abym była dla kogoś całym światem. Na to  abym była przytulana kiedy coś mi nie wyjdzie a ja się strasznie zezłoszczę  nie zasługuję na to  aby w chwili złości ktoś bez słowa przyciągnął mnie do siebie i ze spokojem mnie przytulił  tak pewnie  stanowczo z miłością! Ne zasługuję na miłość  ona nie jest dla mnie. Dlaczego?

agunia15ck dodano: 20 czerwca 2016

Chciałam się zakochać, tak naprawdę bez żadnego ale. ALE uświadomiłam sobie, że nie zasłużyłam na ludzi. Na to, aby ktoś po ciężkim dniu w pracy robił mi herbatę i podając mi ją uśmiechał się ciepło. Na to, abym była dla kogoś całym światem. Na to, abym była przytulana kiedy coś mi nie wyjdzie a ja się strasznie zezłoszczę, nie zasługuję na to, aby w chwili złości ktoś bez słowa przyciągnął mnie do siebie i ze spokojem mnie przytulił, tak pewnie, stanowczo z miłością! Ne zasługuję na miłość, ona nie jest dla mnie. Dlaczego?

Poznałam wiele osób  część fałszywa jak nie wiem co. Reszta okej  jednak przywykłam do odpychania od siebie ludzi  którym na mnie zależy. Każdy kolejny chłopak który chciał ze mną być nawet nie chodzi o to  że od razu w głowie zapalała się czerwona lampka  ale o to  że ja po prostu POLUBIŁAM bycie samą. Nie chciałam spać z kimkolwiek  uwielbiałam swoje duże łóżko na którym nikt nie stanowi przeszkody w swobodnym wędrowaniu po nim podczas snu. Tak jak już mówiłam  ludzie którzy chcieli być blisko automatycznie dostawali znaczek stop  a moja zimna wersja pokazywała swoją jedyną i niepowtarzalną ale i najgorszą wersje człowieka. Nie byłam ani miła ani przyjemna  nie lubię takiej siebie. Chciałam ich tylko ochronić przed samą sobą.

agunia15ck dodano: 20 czerwca 2016

Poznałam wiele osób, część fałszywa jak nie wiem co. Reszta okej, jednak przywykłam do odpychania od siebie ludzi, którym na mnie zależy. Każdy kolejny chłopak który chciał ze mną być nawet nie chodzi o to, że od razu w głowie zapalała się czerwona lampka, ale o to, że ja po prostu POLUBIŁAM bycie samą. Nie chciałam spać z kimkolwiek, uwielbiałam swoje duże łóżko na którym nikt nie stanowi przeszkody w swobodnym wędrowaniu po nim podczas snu. Tak jak już mówiłam, ludzie którzy chcieli być blisko automatycznie dostawali znaczek stop, a moja zimna wersja pokazywała swoją jedyną i niepowtarzalną ale i najgorszą wersje człowieka. Nie byłam ani miła ani przyjemna, nie lubię takiej siebie. Chciałam ich tylko ochronić przed samą sobą.

Zacznę od początku  czyli cofnijmy się dwa lata do tyłu. Miałam wtedy wszystko  a przynajmniej teraz to tak widzę  ponieważ w tamtym okresie chciałam więcej i więcej. Niestety tak to nie działa. Postanowiłam zrezygnować z osoby  która mnie kochała  wybierając początkowo spokój  później związki które nie trwały długo  jednak każdy z nich nauczył mnie czegoś nowego. Po roku takich przygód dałam sobie spokój  ponieważ wiedziałam czego chcę od  faceta marzeń   lista przyjaciół skróciła się bardzo  a na studia iść nie chciałam chciałam jednak nie było mnie na to stać  więc wyjechałam do Anglii  żeby sprzątać i dostawać za to górę hajsu . Wszystko byłoby super  gdyby nie moje wygórowane wymagania  które rosły i rosły.

agunia15ck dodano: 20 czerwca 2016

Zacznę od początku, czyli cofnijmy się dwa lata do tyłu. Miałam wtedy wszystko, a przynajmniej teraz to tak widzę, ponieważ w tamtym okresie chciałam więcej i więcej. Niestety tak to nie działa. Postanowiłam zrezygnować z osoby, która mnie kochała, wybierając początkowo spokój, później związki które nie trwały długo, jednak każdy z nich nauczył mnie czegoś nowego. Po roku takich przygód dałam sobie spokój, ponieważ wiedziałam czego chcę od "faceta marzeń", lista przyjaciół skróciła się bardzo, a na studia iść nie chciałam(chciałam jednak nie było mnie na to stać, więc wyjechałam do Anglii, żeby sprzątać i dostawać za to górę hajsu). Wszystko byłoby super, gdyby nie moje wygórowane wymagania, które rosły i rosły.

Bardzo dawno mnie tu nie było  ale chcę podzielić się z wami tym co dzieje się obecnie w moim życiu. Może to i mało interesujące  ale muszę coś z tym zrobić ponieważ jest coraz gorzej.

agunia15ck dodano: 20 czerwca 2016

Bardzo dawno mnie tu nie było, ale chcę podzielić się z wami tym co dzieje się obecnie w moim życiu. Może to i mało interesujące, ale muszę coś z tym zrobić ponieważ jest coraz gorzej.

 czasem  chciałbym zostawić to wszystko  i  ta głupia nadzieja  że mam coś jeszcze  do zostawienia   — Jarosław Borszewicz

kolorowy.szatan dodano: 18 czerwca 2016

"czasem chciałbym zostawić to wszystko i ta głupia nadzieja że mam coś jeszcze do zostawienia" — Jarosław Borszewicz

W końcu trafiasz na kogoś  kto przesłania ci sobą cały świat  a nawet więcej. Kogoś  kto staje się ważny  jak nie najważniejszy. Kogoś dla ciebie  kogoś swojego  prywatnego. Kogoś  z kim możesz dzielić się wszystkim. Kogoś  dla kogo jesteś w stanie znieść wiele. Kogoś  z kim milczenie nie jest czymś złym. I choć musiałaś czekać na niego długo  wygrałaś. Warto było przecierpieć swoje i przepłakać bezwartościowość. Teraz  masz to  na co tyle czekałaś i przebolałaś   czego chcieć więcej?   yezoo

yezoo dodano: 15 czerwca 2016

W końcu trafiasz na kogoś, kto przesłania ci sobą cały świat, a nawet więcej. Kogoś, kto staje się ważny, jak nie najważniejszy. Kogoś dla ciebie, kogoś swojego, prywatnego. Kogoś, z kim możesz dzielić się wszystkim. Kogoś, dla kogo jesteś w stanie znieść wiele. Kogoś, z kim milczenie nie jest czymś złym. I choć musiałaś czekać na niego długo, wygrałaś. Warto było przecierpieć swoje i przepłakać bezwartościowość. Teraz, masz to, na co tyle czekałaś i przebolałaś - czego chcieć więcej? [ yezoo ]

straciłam jedną z najważniejszych osób w moim życiu i wiesz co ? Jakoś tak nie mam ochoty dalej żyć .. budzę się po to żeby się ubrać  zjeść śniadanie i cały dzień leżeć na łóżku słuchając muzyki  potem monotonny wieczór przy kompie  kolacja i łóżko. Nie chcę nigdzie wychodzić  nie chcę się z nikim widzieć. Zamykam się w sobie   alreadyover

xpatkax13 dodano: 15 czerwca 2016

straciłam jedną z najważniejszych osób w moim życiu i wiesz co ? Jakoś tak nie mam ochoty dalej żyć .. budzę się po to żeby się ubrać, zjeść śniadanie i cały dzień leżeć na łóżku słuchając muzyki, potem monotonny wieczór przy kompie, kolacja i łóżko. Nie chcę nigdzie wychodzić, nie chcę się z nikim widzieć. Zamykam się w sobie / alreadyover

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć