 |
I znowu będziemy na próżno czekali na cud, marnowali czas, zużywali serca i rozstaniemy się. [Haruki Murakami]
|
|
 |
bo przychodzi taki moment, nie jesienna depresja, nie załamanie pogody, coś takiego, co kładzie Cię do łóżka, coś niby bez konkretnego powodu, przecież nie brak Ci miłości, chcesz zostać sama, kompletnie sama, ale mimo wszystko masz nadzieję, ze ktoś będzie uparcie trzymał Cię za rękę, obiecywał ze nigdy Cię nie zostawi i spróbuje ochronić przed gorszym smutkiem. czujesz się beznadziejna, nic Ci sie nie udaje, wolisz zapaść sie pod ziemię, chcesz nic nie pamiętać, chcesz by o Tobie zapomniano, ale nagle zapala się czerwona lampka, że nie można uciekać przed problemem.
|
|
 |
Słyszysz?! Ja jestem.. Jestem o każdej porze, kiedy mam dobry humor i kiedy jestem zmęczona. Wtedy kiedy cierpię na bezsenność i kiedy wieczorami płacze. Jestem nawet wtedy kiedy nie mam ochoty z nikim gadać, bo mam dość tych podłych jesiennych wieczorów bez Ciebie. Dla Ciebie jestem zawsze. Daj mi choć trochę siebie. Ocal od zapomnienia... //bereszczaneczka
|
|
 |
jestem zuchwały, bezczelny, zachłanny i co?
od kiedy pamiętam chciałem zobaczyć wszystko
|
|
 |
Nigdy Ci tego nie mówiłem, ale wątpię bardzo często. I boję się, gdy patrzysz, bo to zwiastuje bezsenność.
|
|
 |
Chciałabym, żeby ktoś pomógł mi znaleźć siebie
|
|
 |
Żyjemy bez złudzeń, tak jest o wiele lepiej.
|
|
 |
Nie zostawiaj mnie samej, trzymaj mnie za rękę, razem będzie nam łatwiej.
|
|
 |
Nie potrafimy ze sobą normalnie porozmawiać
|
|
 |
miał to wszystko, czego szukałam. był dojrzały, nie rzucał słów na wiatr, nie składał chybionych obietnic a Jego słowa topiły lody mojej osobowości. umiał słuchać. próbował rozumieć, potrafił wesprzeć. służył wsparciem, motywacyjnym kopniakiem ale i ramieniem gotowym objąć rozżalone, nie wiedzące w którą stronę pójść serce. doceniał wartość chwili, celebrował szczęście, nie deklarował długoterminowo. pocałunkami nakreślał swoje emocje. chłonął moją bliskość. "przecież masz tylko 19 lat, ja tak nie mogę..." powiedział któregoś dnia zupełnie zwyczajnie. / 2rainbows.
|
|
 |
Patrząc przez pryzmat kilku ostatnich lat nie tak miało wyglądać moje życie. Imprezowanie , status wiecznego studenta i beztroskość zastąpiłam pracoholizmem , zakuwaniem do kolejnych egzaminów , sprzątaniem i byciem przykładną narzeczoną. SAMOREALIZACJA poziom hard
|
|
 |
Anonimowość.. Czas dobrze jest być anonimowym. Usiąść z kubkiem herbaty i zacząć pisać swoje przeżycia dzieląc się nimi z kimś innym. Kimś anonimowym. Z kimś kto nie ma pojęcia kim dokładnie jesteś . Od dziś lubie być bardziej anonimowa
|
|
|
|