 |
chodzi o to, by się spróbować zdystansować
|
|
 |
po szesnastu miesiącach związku zrobiłam sobie miłosny odwyk. zakochałam się w imprezach, na których alkohol lał się hektolitrami, jarałam szlugi i blanty, brałam najróżniejsze blety, lizałam się z przypadkowymi typami - wszystko po to by zapomnieć. miałam gdzieś zdanie innych, którzy twierdzili, że niesamowicie się zmieniłam. szkołę zostawiłam w oddali, ale żyłam życiem nie nim. niespodziewanie, gdy prawie sięgałam dna pojawił się ktoś kto nauczył mnie oddychać, kochać, śmiać się, śnić, marzyć na nowo. wyleczyłam się z jednej choroby, by popaść w drugą. to niesamowicie irracjonalne.
|
|
 |
dostrzegłam jak bardzo się zmienił. jest podobny do swojego kumpla, którego ulubionym zajęciem jest wymyślanie intryg, niszczenie życia. już nie raz miałam olbrzymią ochotę podejść do niego i wykrzyczeć mu to prosto w twarz. zabronił mi tego zdrowy rozsądek. nie chcę dostać po twarzy. z resztą 'moje Kochanie' i tak ma moje zdanie gdzieś.
|
|
 |
Osiągnięcie szczęścia to tylko kwestia motywacji. ;)
|
|
 |
Pamiętaj, że osoby które wydają się nie mieć serca, kiedyś kochali zbyt mocno.
|
|
 |
Największym błędem jest udawanie, że to co nas boli, jest nam obojętne.
|
|
 |
sentyment pozostanie. Uczucie? niekoniecznie.
|
|
 |
Jeśli chcesz spełnić swoje marzenia, musisz w siebie uwierzyć, wewnętrzna motywacja jest najsilniejsza ze wszystkich. Myśl pozytywnie, żyj marzeniami, poczuj je tak jakbyś je już miał, pamiętaj wszystko się może zdarzyć, to od Ciebie zależy jak wygląda Twoje życie. Otaczający Cię świat jest rezultatem Twoich myśli i Twojego nastawienia.
|
|
 |
bo każdy z nas ma takie marzenia, o których nie mówi nikomu...
|
|
 |
jest takie imię które noszą setki osób, ale mi będzie się kojarzyć tylko z jedną osobą... K.
|
|
 |
w nocy wszystko wydaje się banalnie proste do osiągnięcia.
|
|
 |
dlaczego nigdy nie jesteśmy tak odważni jak w naszych myślach?
|
|
|
|