|
Nie chce mi się jeść, nie chce mi się wyjść, chociaż powinienem iść do przodu, jakoś żyć
|
|
|
robię bilans zysków i strat, mogę napisać powieść na temat Twoich wad
|
|
|
miłość wybacza błędy, widać nie każde, nie zawsze jestem ok, nie zawsze jesteś ok. dlaczego mnie zostawiasz z dziurą w sercu pod blokiem?
|
|
|
Chciałam dla nas wszystkiego albo niczego, nic pomiędzy
|
|
|
nie trudno stracić, trudno odzyskać, trudno zapomnieć, bo pozostaje blizna, to zwiększa dystans do pięknego życia, zacznij kochać, wyjmij serce z ukrycia
|
|
|
ja i ty, przecież mamy uczucia iii choćbyś chciał to nie zniwelujesz czucia
|
|
|
nie chcę już wracać chyba i mam nadzieję, że nie oszukuję sam siebie, znam
siebie.
|
|
|
znikam gdzieś, noc i dzień zlewa się w jedną całość, kiedy nie ma Ciebie, tonę znów, milion słów, dotyk twój i niczego już nie jestem pewien
|
|
|
Pomyśl o wszystkich momentach bez wsparcia, pomyśl o przykrościach i o wszystkich starciach i zrozum, że zamknięty rozdział to nowa szansa
|
|
|
moja miłość ma tylko dwie kalorie, jak tic-tac
|
|
|
zjebał się świat, a ja nie powiem, że to martwi mnie, czas kłamstw i martwych serc, jutro znów będzie normalnie teraz zaśnij,cześć!
|
|
|
|