 |
|
owszem - podnoszę się rano z łóżka, nakładam na rzęsy dużą ilość tuszu, idę do tej dennej szkoły, rozmawiam z ludźmi, czasem się uśmiecham, wracam , jem obiad, ogarniam resztę dnia i przychodzi najgorsze - wieczór. wtedy już sobie nie radzę. / veriolla
|
|
|
|
piszę ze świadomością, że brakuje słów które byłyby w stanie opisać moje uczucie względem Ciebie. wdzięczność za każdy poranek, kiedy wstaję ze świadomością posiadania Twojej miłości. brak słów, aby opowiedzieć o moim szczęściu, którego sam jesteś autorem. ostatnie pół roku, które było dane mi spędzić w Twoich ramionach, było tymi najpiękniejszymi miesiącami jakie kiedykolwiek było mi dane przeżyć. słowa 'kocham Cię', mogą się tutaj wydać błahe, proste i nic nie znaczące. jednak właśnie przez te 2 zwyczajne słowa chciałabym wyrazić moje potężne uczucie względem Ciebie. uczucie, które jest tym najpiękniejszym. tym, które chcę aby trwało wiecznie. / abstracion.
|
|
|
|
- ej Mała, co robisz ? - funkcjonuję. / babels
|
|
|
|
to, że z każdym dniem funkcjonuje mi się coraz ciężej, to już Twoja zasługa. / babels
|
|
|
|
wiesz co jest najgorsze w życiu ? gdy nie masz żadnego punktu odniesienia, nie dążysz do żadnego celu, bo każdy utraciłaś - żyjesz, bo żyjesz , a tak naprawdę starasz się funkcjonować tylko dlatego , że inni tego od Ciebie wymagają. / veriolla
|
|
|
|
chcę Cię kiedyś spotkać. może być za dwa , a nawet dziesięć lat. chcę poznać Twoją twarz, zobaczyć u boku tą kobietę, którą tak mocno kochasz - chcę zobaczyć Twoje szczęście. obiecaj mi - będziesz szczęśliwy, proszę. wtedy uśmiechnę się szczerze, odwracając głowę w drugą stronę - byś przypadkiem nie musiał zajmować myśli moją osobą by skojarzyć skąd mnie znasz. nie chcę niczego więcej, chcę tylko widzieć szczęście wymalowane na Twojej twarzy - bo należy Ci się ono. / veriolla
|
|
|
|
żyj po swojemu, zdobywaj wyznaczone cele, kochaj mocno, bądź szczęśliwy i obiecaj mi jedno - pamiętaj , że kiedyś byłam. tylko o tyle proszę. / veriolla
|
|
|
|
mogę podarować Ci każdy najpiękniejszy i najszczerszy uśmiech jaki zdołam z siebie wydusić. oddam Ci każdą cząstkę radości, która jeszcze gdzieś tam we mnie kipi. możesz wziąć też resztki nadziei - przydadzą Ci się. mi to już nie potrzebne - ja już tego nie chcę , nie umiem sobie już radzić. / veriolla
|
|
|
|
Sorry, ale ja nie walczę o faceta, który zeszmacił się z jakąś dziwką. / babels
|
|
|
|
Dodaj komentarz
