 |
Nie mogę tak. Ta huśtawka nastrojów mnie wykańcza. Jednego dnia czuję, że mogę wszystko i że nadeszła już chwila kiedy jestem wolna od wszelkich uczuć i wspomnień. Mam wrażenie, że moje życie zaczyna się od nowa i mam w sobie na tyle sił, aby stawić czoła wszelkim problemom. To taki moment kiedy zaczynam cieszyć się życiem. Ale później nadchodzi nowy poranek i wszystko się zmienia. Nagle czuję się tak źle jak na początku tej mozolnej drogi. Kolejny raz wszystko wraca i uderza we mnie z niesamowitą prędkością. Czuję się taka rozerwana między tym co było a co jest. Tak bardzo tęsknię i siedzę z telefonem w ręku wybierając jego numer i rozłączając się przed pierwszym sygnałem. Nie mam odwagi z nim porozmawiać, a tak bardzo tęsknię za jego głosem. Nie wiem, zwyczajnie nie wiem co powinnam robić. Chyba po prostu czekam aż wydarzy się coś co ponownie sprawi, że poczuję się lepiej. I tak w kółko. Ile to jeszcze będzie trwało? Przecież od tego można zwariować. / napisana
|
|
 |
Czego się boję? Kiedyś bałam się stracisz wszystko co kocham. Straciłam moją MIŁOŚĆ, straciłam JEGO. Straciłam rodzinę i przyjaciół. Straciłam wszystko - nadzieje, wiarę w lepsze jutro. Skoro straciłam wszystko, chyba już nie mam o co się bać. / J.
|
|
 |
Tak ciężko jest odejść, nie wracać i pozwolić drugiej osobie zapomnieć? / J.
|
|
 |
Czuję, że bycie z tobą w pełni mnie przygotowało do bycia z kimś lepszym.
|
|
 |
Ja mam wyjebane, popłaczę sobie.
|
|
 |
I nawet najlepsi odchodzą, takie jest życie.
|
|
 |
Jak nie wiesz co zrobić to przytul
|
|
 |
Gdy mnie tulisz w ramionach wszystko wydaje się takie proste.
|
|
 |
Jesteś dla mnie kimś, kim nikt inny być nie umiał.
|
|
 |
Chciałabym, abyś wiedział, że doceniam wszystko co robisz, każdy szczegół.
|
|
 |
'' Ja zawsze radzę nowożeńcom: kłóćcie się ile chcecie, niech latają talerze, ale nigdy nie kończcie dnia bez zgody. '' papież Franciszek.
|
|
|
|