 |
a ja znów spędziłam z nim noc,
bo potrzebował czyjegoś towarzystwa.
|
|
 |
nie wiesz nawet ile tracisz wieczorów przy świecach i ranków przy kawie.
|
|
 |
świat wariował, a ja byłam spokojna i pewna swego. raz w życiu wszystko było dobrze. długo się kurwa nie nabyło.
|
|
 |
Niedobrze mi od uczucia, że cię potrzebuję.
|
|
 |
Masz rację, byłam wystarczająco silna, żeby obiecać, że już nigdy się nie odwróce,
że wychodzę i choćby nie wiem co nie zobaczysz mnie nigdy więcej.
|
|
 |
Cóż za cudowny dzień, będziemy pić do rana.
|
|
 |
Dlaczego nie zjawisz się przy mnie,
jeśli wiesz,że mam dość problemów?
Dlaczego nie zadzwonisz,
kiedy wiesz,że ja nie mogę?
|
|
 |
czy znowu zapomniałam odebrać telefon od ciebie?
Nie, ty nigdy nie dzwoniłeś, to była tylko myśl wewnątrz mojej głowy.
|
|
 |
Każde z naszych godzin
przytrzymuje
i wstawiam w ramkę.
Tylko właśnie te najpiękniejsze godziny
przemijają zbyt szybko.
|
|
 |
Krzyczałam przez okno 'tęsknię'.
Łzy spadły z nieba.
Czułam ciężki deszcz na mych oczach.
|
|
 |
Wszystko może się zdarzyć,
gdy ląduję z tobą sam na sam .
|
|
|
|