 |
"Chciałabym, żebyś zadzwonił kiedyś do mnie w nocy i rzucił krótkie "Czekam w samochodzie". Nikt nie wiedziałby, że wyszłam, że byłeś ze mną, że spędziliśmy tę noc poza obowiązującą, realną rzeczywistością. Pojechalibyśmy w te miejsca, które stały się kiedyś nasze, przesłuchalibyśmy wszystkie te piosenki, które nadal coś znaczą, a Ty przypomniałbyś mi dlaczego to właśnie Ciebie wtedy wybrałam".
|
|
 |
Miłość spełniona w ciągu dwóch dni umiera w ciągu następnych dwu, zdobywana w ciągu miesięcy trwa trzy miesiące, w ciągu lat - lata.'
- Honoré de Balzac
|
|
 |
“Powinni dawać więcej wina w butelce.
Tak, żeby na dwie osoby starczyło.”
|
|
 |
"Jestem zmęczony, szefie. Zmęczony
wędrówką, samotnie jak jaskółka w deszczu.
Zmęczony tym, że nigdy nie miałem przyjaciela,
żeby powiedział mi skąd, gdzie i dlaczego idziemy.
Głównie zmęczony tym, jacy ludzie są dla siebie.
Zmęczony jestem bólem na świecie, który czuję i
słyszę... Codziennie... Za dużo tego. To tak, jakbym
miał w głowie kawałki szkła. Przez cały czas."
|
|
 |
"(…) podobno ludzie lubią, gdy trzyma się ich za rękę. Ty lubiłaś. Wiecznie szukałaś mojej dłoni (…)"
|
|
 |
"Tych, co mówią 'dla mnie muzyka nie znaczy nic' uważam za przekreślonych, nie mam ochoty na kontynuację; to coś nadzwyczaj poważnego, gdyż muzyka właśnie dosięga tego, co w każdym najintymniej skryte. Z kimś, kto nie czuje muzyki, nie mam żadnych punktów stycznych. (...) Ktoś niewrażliwy na muzykę cierpi na okropne kalectwo."
Emil Cioran
|
|
 |
"Nie wiem jak wygląda ciepło, nie umiem go sobie dać, a boję się o nie prosić, boję się dostać nawet bez proszenia, bo boję się, boję być chciana. Boję być kimś, na kim komuś zależy. Bo na mnie się nie zależy. Bo mnie się nie należy. Bo mnie się nie obiecuje, nie zapewnia, nie mówi nic, na wszelki wypadek, na wszelką katastrofę nie daje się nawet dobrego słowa. Bo ja nie ufam. Nie wierzę. Węszę spisek.
|
|
 |
"I gdy spotkacie się przypadkiem gdzieś na mieście
jest jakoś dziwnie, cholernie śmiesznie..
rzucone cześć ot tak, po dłuższej chwili
pustka pomiędzy ludźmi, którzy przecież razem żyli"
|
|
 |
- Gardzę nim.
- Nieprawda. Kochasz go i to Cię wkurwia.
|
|
 |
i z pewnych
powodów zdarzyliśmy się
sobie
|
|
 |
"Przypominam sobie spojrzenie, jakie mi rzucił odchodząc. Wyrażało wszystko to, co przemyślał ostatniej nocy. Wolałabym, żeby był taki jak inni mężczyźni i potrafił wygadać, co go w środku dręczy. Wtedy można by mu odpowiedzieć i wyperswadować niejedno. Ale co zrobić z mężczyzną, który tylko patrzy?"
|
|
 |
Nie jestem dziewczyną do której można napisać raz na tydzień, żeby nie mieć wyrzutów sumienia, że się jest chujem i się zapomniało.
|
|
|
|