głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anelika

po tak długim czasie postanowiłam usunąć go już na zawsze z mojego życia. jeszcze nikt nie zrobił mnie tak w chuja jak on. nikt.   kszy

kszy dodano: 3 maja 2011

po tak długim czasie postanowiłam usunąć go już na zawsze z mojego życia. jeszcze nikt nie zrobił mnie tak w chuja jak on. nikt. / kszy

mimo wszystko chciałabym  żebyś umarł przede mną. miałabym  wtedy pełną świadomość  że już żadna inna nie skosztuje Twoich ust. wiem  że to cholernie egoistyczne  ale zwyczajnie marzę  żeby przysiąść przy Twoim grobie  delikatnie całując marmurę nagrobka  w końcu obiecałam  że Cię nigdy nie zostawię  a odchodząc jako pierwsza  załamałabym daną obietnicę.

abstracion dodano: 30 kwietnia 2011

mimo wszystko chciałabym, żebyś umarł przede mną. miałabym, wtedy pełną świadomość, że już żadna inna nie skosztuje Twoich ust. wiem, że to cholernie egoistyczne, ale zwyczajnie marzę, żeby przysiąść przy Twoim grobie, delikatnie całując marmurę nagrobka, w końcu obiecałam, że Cię nigdy nie zostawię, a odchodząc jako pierwsza, załamałabym daną obietnicę.

dziękuję. czuję się zaszczycona takimi słowami. podziwiam  że udało przebrnąć Ci się przez nie wszystkie   . dziękuję jeszcze raz. teksty abstracion dodał komentarz: dziękuję. czuję się zaszczycona takimi słowami. podziwiam, że udało przebrnąć Ci się przez nie wszystkie ;). dziękuję jeszcze raz. do wpisu 29 kwietnia 2011
dlaczego jestem tą  pechową córką   która zawsze wszystko musi popsuć  urwać  strącić  wylać  złamać  porysować? i nawet jeśli to nie ja  to i tak jest na mnie. taa   atut  najmłodszego dziecka.   kszy

kszy dodano: 28 kwietnia 2011

dlaczego jestem tą "pechową córką", która zawsze wszystko musi popsuć, urwać, strącić, wylać, złamać, porysować? i nawet jeśli to nie ja, to i tak jest na mnie. taa, "atut" najmłodszego dziecka. / kszy

czasami  gdy przebudzam się w nocy mam nieodpartą ochotę do Ciebie zadzwonić  wydając rozkaz  że za pół godziny widzimy się w kościele bo właśnie naszła mnie chrapka na zaciągnięcie Cię do ołtarza i wyjście za Ciebie w pidżamie.

abstracion dodano: 27 kwietnia 2011

czasami, gdy przebudzam się w nocy mam nieodpartą ochotę do Ciebie zadzwonić, wydając rozkaz, że za pół godziny widzimy się w kościele bo właśnie naszła mnie chrapka na zaciągnięcie Cię do ołtarza i wyjście za Ciebie w pidżamie.

jedyne co mnie na tą chwile cieszy  to wygrana Barcelony.   kszy

kszy dodano: 27 kwietnia 2011

jedyne co mnie na tą chwile cieszy, to wygrana Barcelony. / kszy

pamiętam to samo święto pięć lat wstecz. dzieliliśmy się na dwie grupy i napierdalaliśmy wodą. kryjówki robiliśmy w piwnicach  a po wodę latało się do sąsiada  który mieszkał na parterze. a dzisiaj  na czym dla większości polega lany poniedziałek? na zakrapianiu się różnorodnym alkoholem. czasy się zmieniają.   kszy

kszy dodano: 25 kwietnia 2011

pamiętam to samo święto pięć lat wstecz. dzieliliśmy się na dwie grupy i napierdalaliśmy wodą. kryjówki robiliśmy w piwnicach, a po wodę latało się do sąsiada, który mieszkał na parterze. a dzisiaj, na czym dla większości polega lany poniedziałek? na zakrapianiu się różnorodnym alkoholem. czasy się zmieniają. / kszy

ale za zmoczenie mojego telefonu to wam kurwa nie odpuszczę.   kszy

kszy dodano: 25 kwietnia 2011

ale za zmoczenie mojego telefonu to wam kurwa nie odpuszczę. / kszy

i nie wiem  czy to Twoje  skarbie  pisałeś sam  czy pomagali Ci w tym koledzy. to jest kurwa mać najgorsze w tym wszystkim.   kszy

kszy dodano: 24 kwietnia 2011

i nie wiem, czy to Twoje "skarbie" pisałeś sam, czy pomagali Ci w tym koledzy. to jest kurwa mać najgorsze w tym wszystkim. / kszy

wiedziałam  że zaczniemy gadać. nieważne ile wypiłeś i ile ja wypiłam. usiadłeś na huśtawce  chwilę później ja. kumpel? poszedł po  drzewo  do ogniska.  jak tam?  zapytałeś dziwnym już głosem.  nuda  jakoś leci.  odpowiedziałam po krótkiej chwili pytając co u niego.   tez nuda. powoli  ale leci. bywało lepiej  wiadomo  no ale..  nie dokończył.  dobrze  że nie stoi.  dodałam z ironią. chwila ciszy. i co usłyszałam?  wolałbym żeby stało.  zapytałam w jakim sensie to mówi.  w naszym sensie  w naszym.  odpowiedział  a ja zamilkłam. pierwszy raz od tamtego czasu zamilkłam. ta  zgasił mnie swoim uczuciem  do końca mnie nim zgasił.   kszy

kszy dodano: 23 kwietnia 2011

wiedziałam, że zaczniemy gadać. nieważne ile wypiłeś i ile ja wypiłam. usiadłeś na huśtawce, chwilę później ja. kumpel? poszedł po "drzewo" do ogniska. "jak tam?" zapytałeś dziwnym już głosem. "nuda, jakoś leci." odpowiedziałam po krótkiej chwili pytając co u niego. "tez nuda. powoli, ale leci. bywało lepiej, wiadomo, no ale.." nie dokończył. "dobrze, że nie stoi." dodałam z ironią. chwila ciszy. i co usłyszałam? "wolałbym żeby stało." zapytałam w jakim sensie to mówi. "w naszym sensie, w naszym." odpowiedział, a ja zamilkłam. pierwszy raz od tamtego czasu zamilkłam. ta, zgasił mnie swoim uczuciem, do końca mnie nim zgasił. / kszy

przepraszam  że zapytam  ale gdzie Ty kurwa masz serce?   kszy

kszy dodano: 23 kwietnia 2011

przepraszam, że zapytam, ale gdzie Ty kurwa masz serce? / kszy

podpisz. :  teksty kszy dodał komentarz: podpisz. :) do wpisu 22 kwietnia 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć