 |
nienawidzę zachowania moich rodziców. nikomu nie chcę mówić o ciąży, a oni to mówią każdemu i na każdym kroku. chcę wyjechać do mojego C. natychmiast. chcę się uwolnić od nich wszystkich! mam dość tego, że jak ktoś potrzebuje ode mnie pomocy to się podlizuje, a jak nie potrzebuje nic to nagle mnie nie zna. wszyscy chcą przeżyć moje życie za mnie! wkruwia mnie to już! mam dość. // n_e
|
|
 |
Już nie wierzę, że gdzieś tam jest dla nas miejsce. Patrząc w gwiazdy już wiem, że nigdy nie znajdziemy się pośród nich. Nie ma przyszłości, przynajmniej tej wspólnej./esperer
|
|
 |
Może wtedy trzeba było ich posłuchać? Może nie powinniśmy się zdarzyć, a dzisiaj mniej byśmy cierpieli./esperer
|
|
 |
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
|
|
 |
Zniknij z mojego życia,
bo tylko tak się z Ciebie wyleczę.
Proszę - tak pomożesz mi najbardziej.
Nie chcę wiedzieć co u Ciebie,
z kim się spotykasz i co robisz.
Nie chcę nic więcej wiedzieć,
jeśli znikasz z mojego życia.
|
|
 |
Może jest coś,
co boisz się powiedzieć,
ktoś,
kogo boisz się kochać,
miejsce,
do którego boisz się pójść.
To będzie bolało.
To będzie bolało,
bo jest ważne.
|
|
 |
Życzę Ci byś zawsze miał komu mówić dobranoc.
|
|
 |
Niektóre rozdziały trzeba zamknąć.
Nadszedł już czas.
|
|
 |
Właśnie nadeszło Kiedyś i nic się nie zgadza.
|
|
 |
Pamięci nie obowiązuje wzajemność.
|
|
 |
Nie życzę sobie dzisiaj od rana przeżywania starych wspomnień.
|
|
 |
Co się z nami stało,
nie mogę już nas odnaleźć.
Szukam i szukam,
ale nas nigdzie nie ma.
|
|
|
|