 |
|
moja miłość życia? weekend, ale co dzieisęć miesięcy zdradzam Go z wakacjami.
|
|
|
|
A to , że w poniedziałek będę skakać ze szczęścia , we wtorek będe smutna , a w srodę mega zła , to, że we czwartek bede blondynką , po to by w piątek być brunetką oznacza tylko, to jaką zmienną bestią jest kobieta .
|
|
|
|
kiedy dorosnę z moich stóp nie będą schodzic dziesięcio centymetrowe platformy , moim ulubionym kolorem będzie czerń połączona z bielą a moje usta ciągle będą krwistoczerwone . Ale to zostawię na potem , teraz wolę szary dres i Ciebie .
|
|
|
|
kiedy myślę o Tobie , w środku robi mi się tak jakoś ciepło .
|
|
|
|
znów przypomniałeś sobie, że ja istnieje.
|
|
|
|
nawet nie potrafisz ze mną porozmawiać.
|
|
|
|
Wiem, że te głodne kasy dziwki chcą zakosztować mojego bogactwa jakim jesteś Ty..
ale będę trzymać je kurwa na diecie, aż pozdychają w pizdu...
|
|
|
|
wszystko przyjdzie z czasem, zdobędziemy to co nasze.
|
|
|
|
kiedyś w końcu przyznam się do tego, że Cię kocham.
ale teraz nie ma czasu na takie zabawy..
|
|
|
|
Nienawidzę faktu, że mogłabym być dla Ciebie kimś więcej, a nie jestem ..
|
|
|
|
jest mi nadzwyczajnie w świecie smutno - tak że ja pierdole kurwa mać..
|
|
|
|
Do szczęścia nie ma windy, trzeba iść po schodach.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
