|
czuje to wyraźnie, niekończący się romans na poważnie. Ty i ja, atrakcja, przyjemność zdarzeń.
|
|
|
Ty nie pytaj co się stanie, kiedy złapię cię. sama tego nie wiem, nie wiem co się stanie gdy
Ty i ja znów sami, splątani ramionami.
|
|
|
zakochana? zauroczona? pożąda go. chce spędzić z nim każdą chwilę, chce go na zawsze. ma z nim wspomnienia, myśli, płacze. dobrze wie jaki z niego drań, żadna się nie oprze, a on wykorzystuje okazje. ona kolejna jego 'ofiara', mimo tego nie potrafi wyrzucić go z serca. zakochana? bardziej zauroczona i nie myśląca racjonalnie, zaślepiona jego urokiem osobistym. to nigdy nie będzie miłość. on się nigdy nie zmieni, ale ona kiedyś zapomni.
|
|
|
nie piszesz do niej bo myślisz, że Cię olewa i ma Cię gdzieś. tymczasem ona zagryza wargi z tęsknoty za Tobą. spotykasz się z inna, bo myślisz, że ona robi to samo. tymczasem ona jest cholernie zazdrosna. z bólu i zazdrości szuka pocieszenia u innych. powoli przestaje za Tobą tęsknić, przestaje Cię potrzebować, przestaje Cię kochać.
|
|
|
but that one night was more than just right.
|
|
|
jeśli nie zadzwonisz do mnie przez cały dzień - zrozumiem. jeśli nie będziesz do mnie pisał przez parę dni - zrozumiem. jeśli nagle przestanie mi zależeć, mam nadzieję, że zrozumiesz ...
|
|
|
kobiety lecą na facetów chamskich, ordynarnych i prymitywnych. później płaczą, że są bite, zdradzane i traktowane jak dziwki.
|
|
|
Ona wie, że ta miłość ją niszczy. On wie, że czynami ja rani. Oni nie wiedzą ile tak naprawdę dla siebie znaczą.
|
|
|
jestem dziewczyną. zniosę widok połamanego paznokcia, złamanego obcasa. przenigdy nie zniosę bólu jaki zadajesz mi poprzez swoją nieobecność.
|
|
|
w jej oczach widać było łzy, lecz ocierała je, by nikt ich nie dostrzegł. zaciskając zęby po prostu sie uśmiechała, choć w tym samym momencie serce jej pękało.
|
|
|
dedykuję Ci każdy oddech, nawet jeśli będę budziła się przy innym.
|
|
|
dla Ciebie to nic nie znaczy ale dla mnie głupia rozmowa z Tobą jest warta wszystkiego...
|
|
|
|