 |
|
Moze juz dawno o Tobie zapomnialam co? A moze nadal cos mnie do Ciebie ciagnie . I kiedy tylko Cie widze to swiruje , trzesa mi sie nogi, serce przyspiesza mocniej i szybciej , nie wiem gdzie kierowac wzrok , bo wiem ze moje oczy moga sie spotkac z twoimi a tego sie boje.
|
|
|
|
Zalezy mi ? Ten etap .. tak przezylam to kurwa i nigdy wiecej nie chce. choc wiem , ze napewno spotkam to w zyciu , spotkam to pierdolone chujostwo , ktore zabija mnie .. a moze nie ? a moze to jednak zabija mnie milosc ? sama zastanawiam sie czy mozna nazwac to miloscia .. czy w ogole milosc istnieje ? Co to jest ?! Co to do chuja jest milosc?! kiedy kochasz kogos a po pewnym czasie przestajesz czuc cokolwiek do tej osoby ..
opadaja rece nie chce czuc juz nigdy nic wiecej, chce umrzec , tak zdecydowanie chce umrzec z uczuc . tak byloby o wiele latwiej . nie musialabym lezec na lace truc sie papierosem , nie sluchac piosenek , ktore mnie uszczesliwiaja i sprawiaja ze tylko chwilami czuje sie lepiej . nic bym nie musiala . Bylabym wolnym czlowiekm .
|
|
 |
|
Na odgłos kroków po schodach, serce wciąż skacze do gardła, że może jednak to On..
|
|
 |
|
Wszędzie z Nim, zawsze z Nim.
|
|
|
|
Gdziekolwiek, cokolwiek, nie ważne byle z Tobą, zawsze z Tobą.
|
|
 |
|
Przez lata poznajesz tysiące osób, aż pewnego dnia spotykasz kogoś, kto zmienia twoje życie. Na zawsze.
|
|
|
|
Nie odchodź, nie możesz, nie teraz, nie dzisiaj, nie za rok czy dwa. Po prostu nigdy nie zostawiaj mnie samej. / slonbogiem
|
|
|
|
– Bądź pewien, że kiedyś wreszcie cię zabije – wyszeptała ze złością.
– Ależ słodka – roześmiałem się – Ty mnie zabijasz co noc. Wielkim nożem, na który napierasz całym ciałem. Co noc mordujesz z zimną krwią, a ja co rano budzę się żywy, by znowu wieczorem umrzeć... / Grzegorz Drukarczyk
|
|
|
|
Przytul mnie, ukryjmy się pod kołdrą, wiem, że tego nie lubisz, bo Ci za ciepło, ale ja wciąż mam zimne dłonie i rób tak jak wtedy, wdmuchuj mi pomiędzy nie swój gorący oddech. Nie zostawiaj mnie w ciągu tych nocy. Znudźmy się sobą w końcu. Miejmy dosyć swojej obecności. Zacznijmy się kłócić. Pokaż mi, że mnie trochę nienawidzisz, że doprowadzam Cię do szału, nie rozumiesz mnie i najchętniej wymazałbyś mnie ze swojego życia. Proszę, bo zaczyna przerażać mnie, iż dotąd jedynie mnie kochasz.
|
|
|
|
Wracam do mieszkania, gdzie od wejścia już poczułam, że niby jest spoko ale kogoś tam brakuje. / tekst piosenki + mała przeróbka slonbogiem
|
|
|
|
Dodaj komentarz
