 |
Chciałabym mieć taki charakter, że jeśli ktoś mi przyśle kiedyś gówno końskie w paczce, nie krzyknąć z odrazy, tylko się ucieszyć, że konik tu był.
|
|
 |
Najgorsze w kompleksie niższości jest to, że cierpią na nią przeważnie niewłaściwi ludzie.
|
|
 |
Co znaczy nasze istnienie, skoro wszystko może się zakończyć ot tak, w jednej chwili?
|
|
 |
Miłość nie polega na tym, by stać nieruchomo jak pustynia, ani hulać po świecie jak wiatr, ani patrzeć na wszystko z daleka...
|
|
 |
Fałsz ma nieskończoną liczbę postaci, natomiast prawda tylko jedną formę istnienia.
|
|
 |
Módlmy się, żeby ludzka rasa nigdy nie uciekła z Ziemi, by gdzie indziej rozprzestrzeniać swoją niegodziwość.
|
|
 |
Trzeba umieć wyłączyć światło i leżeć w ciemnościach. Trzeba wierzyć, że się zrobiło to, co inni zrobiliby tobie. Trzeba się rozprawić z własnymi wątpliwościami, bo wiesz, że nie zawsze będzie się palić światło.
|
|
 |
Wracając do śmierci, to ta sprawa wygląda u mnie tak: z jednej strony, jak mówiłem, poniechałem obłędnych, obłędowskich spekulacji o tym: jak zginę? gdzie? kiedy? z czyjej ręki? z czyjej poręki? jaki połknie mnie wir? jaka planeta zmiażdży mi płowy łeb? jaka kometa? jaki i czym podkuty but? i tak dalej i tak dalej. Więc to z jednej strony. Z drugiej strony jednak dobrze wiem, doskonale wręcz się orientuję, że śmierć ani na moment mnie nie opuszcza, na głowie wiecznie mi siedzi, na czole mam ją wypisaną, przy nodze mojej zawsze wiernie jest. Więc to z drugiej strony. A z trzeciej strony to z płynięciem czasu, z biegiem lat coraz bardziej nie wierzę we własną śmierć, zupełnie nie widzę siebie jako umarłego. Trochę inaczej mówiąc: zupełnie nie widzę tego świata beze mnie.
|
|
 |
Biada narodowi, który traci szacunek dla samego siebie.
|
|
 |
Z tym, co ze swej natury jest przypadkowe, zdarzyć się może tylko to, co przypadkowe, i ten jego los jest wobec tego właśnie koniecznością.
|
|
 |
Nikt nie może cofnąć się w czasie i napisać nowego początku, ale każdy może zacząć od dzisiaj i dopisać nowe zakończenie.
|
|
 |
Jesteśmy bandą zdegenerowanych byłych ludzi na tle konsumpcjoniuzującego się życia
|
|
|
|