|
Zostaw, ja umiem. Ojej, popsułam.
|
|
|
obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku. jeść śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy. dawać sobie całusa przed wyjściem. dzwonić do siebie tysiąc razy wtedy, gdy jesteśmy osobno, a potem znów wracać do siebie.
|
|
|
czasem mam ochotę gdzieś uciec. zapalić papierosa, płakać, upić się do nieprzytomności, zasnąć i zapomnieć. tak, czasami właśnie tego chcę.
|
|
|
To jeden z tych dni, kiedy mój środkowy palec jest odpowiedzią na wszystkie pytania.
|
|
|
Ile sentymentów? Ile dobrych momentów? Proszę, chodź poukładaj mi w głowie
|
|
|
Ludzie karmią się tym, co Ci nie wyszło i smucą tym, co Ci się udało.
Zauważyłeś?
|
|
|
Wolę siedzieć z chłopakami, którzy wywołują na mojej twarzy uśmiech,
niż z dziewczynami, które siadają w kółku i obrabiają każdemu dupę.
|
|
|
Myślę jedno, robię drugie, mówię trzecie, czwarte wiem, a piąte przeczuwam. jestem kobietą!
|
|
|
czym jest miłość ? - według matematyki : problemem .
- według historii : wojną .
- według chemii : reakcją .
- według sztuki : sercem .
- według mnie : . . tobą .
|
|
|
Kobiety, po rozstaniu powinny wieszać sobie nad głową transparent,
oświadczający, że cierpią, coś w stylu ' bez kija nie podchodź.
Inne osobniki uniknęłyby dzięki temu ran po wbitych paznokciach,
czy rękawów ubrudzonych rozmazanym tuszem.
|
|
|
te teksty, wynikają jedynie z doświadczenia. wczorajszy dzień? mieszam z dzisiejszym, przeszłość łącząc z przyszłością, daje mi dziś, dzisiejszą teraźniejszość, w której każde z Nas, po prostu z czasem, zgubiło ten pierdolony sens bycia.
|
|
|
|