 |
'gdyby nie to, że już nie mamy tyle spięć
to zbiłbym termometr i wpierdolił rtęć
i gdyby nie to wszystko to byłoby dobrze wiesz
a tak poza tym, to wcale nie jest ok
nie jest ok, cześć'
|
|
 |
czeka cię piekło, ja w swoim jestem odkąd
mimo słońca ulice zaczęły moknąć
|
|
 |
udowodnij swoją wyższość jeszcze raz
jakbym kurwa nie wiedziała w co grasz,
gdy byliśmy razem, to myślałem, że damy radę
|
|
 |
mam pistolet dwa naboje i nas dwoje.
to koniec
|
|
 |
dziś sądny dzień. okaże sie co dalej ze mną będzie. i pomyśleć, że mój los w tej chwili zależy od ciebie.
|
|
 |
jestem duchem dziewczyny,
którą tak bardzo chcę być. odłamkiem dziewczyny,
którą kiedyś tak dobrze znałam
|
|
 |
potłuczone kawałki
ledwo oddychającej historii..
|
|
 |
To puszczalskie gówno odebrało mi wszystko ./czarnokrwista
|
|
 |
|
Widziałam w lustrze upadek potwora. Zabiło go odbicie własnego obłędu.
|
|
 |
Obiecaj, że jak będziesz chciał odejść to odejdziesz. Tak zwyczajnie, bez zbędnych przedstawień. Że pójdziesz w cholerę i już się nigdy nie zobaczymy, że pozwolisz mi zapomnieć i każde z nas ułoży sobie wszystko od nowa. Nie wracaj na moment i nie rujnuj mi życia. Po prostu idź i wyrwij się z mojego serca. Raz na zawsze, bez dodatkowego bólu i łez.
|
|
 |
Tasuję karty Twojej gry.
Właśnie w tym czasie,
We właściwym miejscu,
Niespodziewanie zagram moim asem.
|
|
 |
Nie załagodzę Twojego bólu.
Nie sprawię, że Ci ulży.
Będziesz czekał na próżno .
Nie mam dla Ciebie niczego..
|
|
|
|