 |
Chciałabym, żeby mu się ułożyło, wiodło pomyślnie, jak najlepiej. Na początku było wręcz przeciwnie, byłam rozgoryczona jego szczeniackim zachowaniem, ale teraz - z perspektywy czasu - wiem, że to błędy młodości. Chcę, żeby był szczęśliwy, miał kogoś kto pokocha go całym sercem, tak, jak on podobno kochał mnie. / aniusssia
|
|
 |
Czy to było zakochanie? nie wiem... raczej nie. To było takie "coś". Taka magiczna więź. Coś, czemu nie umiem nadać imienia. Coś, co nas do siebie przyciągało i nie chciało puścić. Coś, co sprawiało, że chcieliśmy mówić sobie o wszystkim i, że oboje rozumieliśmy się bez słów. Nie wiem co to było.. ale było cholernie mocne.
- Veriolla
|
|
 |
Uwierz mi. Nie jestem dziś tą samą dziewczyną, którą znałeś jeszcze rok temu. Zmieniłam się i to bardzo. Na lepsze? Niekoniecznie. Przejrzałam na oczy, dorosłam. Wyciągnęłam odpowiednie wnioski z przeszłości. Nauczyłam się żyć w zgodzie z własnym sumieniem, które często potrafiło uderzać w moje serce, które pustoszyło wnętrze, ale przebiłam się przez bariery. Złamałam ograniczenia, wyszłam do ludzi. I zaczęłam żyć. Może to nie była Twoja zasługa, ale to Ty zjawiając się po raz kolejny w moim życiu zasiałeś ziarnko goryczy i niesmaku w moim sercu. Sprawiłeś, że poczułam ból, które czuć nigdy więcej nie chciałam, ale wiesz? Oprzytomniałam, zastanowiłam się nad tym co się działo, przeanalizowałam wszystkie 'za' oraz 'przeciw'. Zrozumiałam, że nie mogę pozwolić sobie na to, aby Twoje powroty mnie wyniszczały. Chciałam zmian, wiecznie o nich mówiłam, ciągle ich pragnęłam. Lecz zrozumiałam, że najpierw muszę złamać barierę psychiczną, aby wprowadzić zmiany na tle fizycznym.
|
|
 |
Czasami w grę wchodzą także łzy rozczarowania i zawodu, rzadziej łzy szczęścia, bo chociaż było to krótkie i, jak się okazuje, nic nie znaczące, to jednak było.
|
|
 |
Zawsze jest ten jeden, nieoceniony mężczyzna, do którego będziesz tęsknić całe życie. Zawsze jest ten jeden, który nie umiał Cię pokochać, lub nie chciał, lub nie miał czasu. Zawsze jest ten jeden, który na jedno skinienie mógłby Cię mieć. Z innymi chłopcami nieźle się bawiłaś. Wodziłaś na pokuszenie, odwoływałaś randki piętnaście minut przed, bo tak. Bo Ci się odechciało. W nich Ci przeszkadza to, że nie mają metr dziewięćdziesiąt czy więcej, że nie rozumieją żartów. Zawsze jest ten jeden, przy którym chciałaś być. Dla którego mogłabyś rzucić wszystko. Przeprowadzić się, wprowadzić, rozważyć karierę gospodyni domowej, zaplanować imię dziecka czy noc z pokerem i whisky. Zawsze jest ten jeden, który nie pokochał Ciebie tak, jak Ty jego.
Zawsze jest ten jeden, który będzie. Każda rozmowa z nim, najkrótsza wymiana zdań będzie dawała morze nadziei. Każdą przyjaciółkę okłamiesz, że nic do niego nie czujesz, że to historia. Dla niego zrobiłabyś bardzo dużo, o ile nie wszystko.
|
|
 |
Jedne serca kamienieją, inne broczą krwią.
|
|
 |
Ile czasu jeszcze ścierać się tu z tym mam
Tak sobie w wstecz kurwa, ile my już w tym tak?
|
|
 |
nieważne, jak bardzo będę tęsknić, Ty i tak już nie wrócisz. / niechcechciec
|
|
 |
co to ma być tu?
to jeden wielki syf
ja nie chcę mieć tu
do czynienia z tym..
|
|
 |
Nie doprowadź, nigdy, pod żadnym pozorem do tego żeby bała się o inną kobietę. Ma być pewna, że to ona jest tą, której potrzebujesz, pragniesz i oddasz dla niej wszystko. Będzie Cię testować, sprawdzać i prowokować a Ty masz być twardy i nieugięty. Ona ma maskę, pod którą Ty masz zajrzeć i powiedzieć Ja i Ty i nikt inny."
|
|
 |
Uważaj gdy stajesz twarzą w twarz z ludźmi o zranionych sercach: nie zdołasz ich pocieszyć. I nie ma takiej cierpliwości, mądrości, wielkoduszności, namiętności, która byłaby zdolna ukoić owe zawiedzione serca."
|
|
 |
Żeby wreszcie zdarzyło się w Twoim życiu coś, co sprawi, że przestaniesz być tak cholernie smutna."
|
|
|
|