 |
najważniejszy, kochany, mój, jedyny, tylko ten cudowny mężczyzna mojego życia. to on - ten sam człowiek od ponad trzech lat. był i jest przy mnie. on wie kiedy go potrzebuje, kiedy mnie przytulić, pocałować, powiedzieć że kocha i uda się nam, przyjechac z lodami i kilogramami owoców, on wie czego w danej chwili mi potrzeba, bez niego nie wyobrażam sobie już ani jednego dnia, na dobre i na zle, jest moim lekiem na smutek i bezsenność, szczęściem, całym światem, wszystkim, tak bardzo go kocham, chce żeby o tym pamiętał i myślał o mnie, cały czas myślał i nie zapomniał że - ta która krąży w jego życiu od kilku lat, ufa, czeka i jest w nim na zabój zakochana. tylko on dokarmia miłością motylki w moim brzuszku. bez żadnych niepotrzebnych wątpliwości i zastrzeżeń mogę użyć słów że to co jest między nami to 'na zawsze'
|
|
 |
Będę kimś kogo chciałbyś poznać.
|
|
 |
błędem człowieka jest fakt że ciągle się boi , nie sam strach jest błędem ale fakt że jest wszędzie .
|
|
 |
wiesz co jest najlepsze ? że gdzieś tam w środku wiedziałam że mimo wszystko nie jestem skazana na destrukcje . na samotne cierpienie wiedziałam też że był miłością mojego życia i to pozostanie niezmienne ale będzie to zachowane gdzieś na dnie mojej podświadomości , bedzie wracało wraz z jesienią , z szalejącymi liśćmi , gorącą czekoladą i wraz z pierwszym płatkiem śniegu będzie bo nie zapomne , nie da się .wiem też że potrafie kochać ponad to , potrafię z siebie dać więcej niż przeciętność wiem że jestem w stanie kochać kogoś innego przekreślając swoją przeszłość , sprawiać by to JEGO szczęście było najważniejsze bo to ON dba o moje .
|
|
 |
Tak samo jak ty, mam ludzi którym mogę ufać, mogę mówić to co czuję i mówić prosto z serducha.
|
|
 |
Życie to jeden wielki test dla człowieka.. nie zawsze pozytywny.
|
|
 |
Rzadko mamy wpływ na to, kto pojawi się w naszym życiu, ale czasem mamy po prostu szczęście.
|
|
 |
Staram się nie okazywać uczuć nigdy i wiem, że to wszystko mnie bardziej niszczy.
|
|
 |
Fałszywa chwila z prawdziwym uśmiechem.
|
|
 |
Do wanny wlałeś ciepłą wodę i ogłaszasz w lustrze, że chcesz zmienić świat. Ja wiem że trochę się starasz, lecz powiedz mi, ile przed lustrem spędziłeś dni?
|
|
 |
Być może jestem jakimś szczególnym przypadkiem - boję się zawsze tak wielu rzeczy. Wymyślam problemy, których nie ma, dzielę włos na czworo. A potem robię to, czego cały czas bałam się najbardziej. Bo przekonałam się, że jeżeli gdzieś w głębi serca czujemy, że musimy coś zmienić, któregoś dnia budzimy się rano i dokładnie to czynimy. Mimo całego strachu - a może właśnie jemu na przekór.
|
|
 |
Sama myśl o tym mnie przeraża. Nie chcę się w nikim zakochiwać.
|
|
|
|