 |
Taaaaak tu glucho i pusto i nic nie pachnie jak tyyyyyyy
|
|
 |
Zimno mi troche bo nie ogrzewasz mnie juz chwile. I troche zasnac nie moge tak po prostu
|
|
 |
Więc myśl pozytywnie, myśl głową, nie bądź nastawiony wrogo
Jak masz być skrzywdzony to będziesz i wierz mi na słowo
Że jedną nogą jesteś już w tym co Cię zrani srogo
Albo i nie, wszystkiego nie przewidzisz
Bądź dobrej myśli, żyj tym co widzisz
Nie tym co wymyślisz
|
|
 |
Kochani! Wróciłam do pisania bloga. Nie wiem czy to dobra decyzja, czy zła, mam nadzieję, że pomożecie mi to stwierdzić. Zapraszam ♥ http://mozeznajdziemysiebieznow.blogspot.com ♥
|
|
 |
'Musimy dbać o tych, którzy są dla nas ważni i mają dobre serce. To powinna być jedna z życiowych zasad i niech diabeł kopnie w dupę tego, kto jej nie przestrzega.' / Jón Kalman Stefánsson
|
|
 |
Łożko zagracone stertą ubrań należy kiedyś posprzątać. Więc zabierasz się w końcu do pracy, wertujesz rzeczy, brudne, czyste. Podnosisz bluzkę, wąchasz, żeby sprawdzić czy nadaje się do następnego użycia. Uśmiechasz się. Znasz ten zapach, prawda? Nie zdążyłaś zamknąć oczu, a setka obrazów z wczorajszego wieczoru przesuwa się w myślach. To takie namacalne, jakby był obok, jakbyś mogła go za chwilę dotknąć, zobaczyć, pozwolić sercu zabić szybciej. Człowiek nie potrzebuje czyjegoś głosu, obecności, oczu, uśmiechu. Zobaczyć kogoś i porozmawiać, to nic. Poczuć kogoś, by móc przenieść się tam, gdzie wszystko się zaczęło, to właśnie jest warte wszystkiego. Czyiś zapach, który dotyka czulej niż dłoń. Więc siadasz i wtapiasz twarz w to jedno miejsce. Jest idealnie. Potrafisz się przenieść tam, gdzie chcesz, tam, gdzie jeszcze niedawno byłaś. To takie piękne móc poczuć jego obecność w chwili, gdy brakuje ci jego towarzystwa. [ yezoo ]
|
|
 |
'Nie zapamiętuj mnie, ani koloru moich oczu. Nie zapamiętuj mojego uśmiechu, ani zapachu mojego ciała. Nie zapamiętuj moich dłoni, ani moich ust, które czasem potrafią tyle wypowiedzieć. Nie zapamiętuj tego co lubię, co robię, ani tego w co się ubieram. Nie zapamiętuj moich gestów, ani ruchów mojego ciała. Nie zapamiętuj tego jaka jestem, ani tego co w sobie mam. Nie możesz. Bo kiedy już się do mnie przyzwyczaisz, kiedy to wszystko stanie się dla Ciebie tak znane, że tylko to będziesz pamiętał, to ja odejdę. Mam w zwyczaju odchodzić, niezależnie od tego ile nadziei potrafiłam dać. Taka już jestem - zimna, i rozszarpana przez życie. Musisz mi wybaczyć, bo ja nie zostaję na długo.'
|
|
 |
Coś mi umknęło, masa czasu przeleciała przez palce, ot tak. Nie dostrzegłabym wielu rzeczy, gdyby ktoś mi ich nie wskazał. Spieprzyło się.. / aniusssia
|
|
 |
potrafiłeś mnie tylko najpierw nie zauważyć, potem tylko minąć, powiedzieć cześć i zacząć się ze mnie śmiać, powiedzieć 'spoko', gdy mnie na Ciebie popchnięto i rzec, że jestem pijana, gdy zaczęłam do Ciebie rozmawiać. potem tylko chciałeś obserwować z kim jestem i który wypijam kieliszek. nie potrafiłeś wyjść na szluga, zapytać jak tam Olcia, ograniczyłeś się do spojrzenia mi głęboko w oczy i oddalenia się z wyrazem na twarzy, jakby mój stan upojenia bardzo Cię uraził. to mnie to wszystko uraziło, kochanie ~`pf
|
|
|
|