głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika andrzelinaa

proszę tylko o kilka słów. powiedz coś  choćby wszystko miałoby się rozpaść. nie trzymaj mnie w niepewności. ja mam uczucia wiesz? i chyba gorzej cierpię nie wiedząc nic  niżbym już dawno dowiedziała się na czym stoję  bo wiesz  chciałabym stać na pewnym gruncie i to razem z Tobą. mieć Cię przy sobie na dzień dobry i na dobranoc. powiedz coś  proszę  nie każ mi dłużej czekać..   notte.

notte dodano: 26 września 2013

proszę tylko o kilka słów. powiedz coś, choćby wszystko miałoby się rozpaść. nie trzymaj mnie w niepewności. ja mam uczucia wiesz? i chyba gorzej cierpię nie wiedząc nic, niżbym już dawno dowiedziała się na czym stoję, bo wiesz, chciałabym stać na pewnym gruncie i to razem z Tobą. mieć Cię przy sobie na dzień dobry i na dobranoc. powiedz coś, proszę, nie każ mi dłużej czekać.. / notte.

napisał  a ja jak głupia cieszę się  że może jednak tęskni. ach  ja naiwna.   notte.

notte dodano: 25 września 2013

napisał, a ja jak głupia cieszę się, że może jednak tęskni. ach, ja naiwna. / notte.

łączyła nas jakaś dziwna więź. to tak cholernie nas do siebie ciągnęło. nie nazwałabym tego uczuciem. to było coś w stylu przywiązania. przecież zawsze byliśmy dla siebie. wiesz o mnie wszystko  a ja jestem jedyną dziewczyną  której się zwierzałeś. i nie wiem czemu to nas od siebie odpychało. może nie wkładaliśmy w to serca. może staraliśmy się być kimś więcej niż przyjaciele  ale baliśmy się  że to potoczy się w innym kierunku. byliśmy pośrodku. pośrodku daj bucha  a żyj dla mnie. mimo  że nigdy nie spojrzałam Ci głęboko w oczy to tęsknię  wiesz? brakuje mi tego i nie mogę się pozbierać. nie mogę poukładać tego wszystkiego w spójną całość. bo ja chyba się zakochałam. zauroczył mnie Twój uśmiech  ciepłe słowa i ta ironia  którą przepełnione było każde wypowiadane przez Ciebie zdanie.   notte.

notte dodano: 25 września 2013

łączyła nas jakaś dziwna więź. to tak cholernie nas do siebie ciągnęło. nie nazwałabym tego uczuciem. to było coś w stylu przywiązania. przecież zawsze byliśmy dla siebie. wiesz o mnie wszystko, a ja jestem jedyną dziewczyną, której się zwierzałeś. i nie wiem czemu to nas od siebie odpychało. może nie wkładaliśmy w to serca. może staraliśmy się być kimś więcej niż przyjaciele, ale baliśmy się, że to potoczy się w innym kierunku. byliśmy pośrodku. pośrodku daj bucha, a żyj dla mnie. mimo, że nigdy nie spojrzałam Ci głęboko w oczy to tęsknię, wiesz? brakuje mi tego i nie mogę się pozbierać. nie mogę poukładać tego wszystkiego w spójną całość. bo ja chyba się zakochałam. zauroczył mnie Twój uśmiech, ciepłe słowa i ta ironia, którą przepełnione było każde wypowiadane przez Ciebie zdanie. / notte.

spójrz w moje oczy. nie widać w nich blasku. one tęsknią. brakuje im Twoich ciepłych spojrzeń. marzną bez Ciebie i tracą swoje naturalne piękno. dlaczego w nie nie patrzysz? dlaczego unikasz głębokich spojrzeń? to wszystko było dla mnie doświadczeniem. to nauczyło mnie bym nie popełniała znowu tego samego błędu. ale ja zawsze zatrzymuję się na Tobie. to Ty sprawiłeś  że nie umiem pozbierać się już parę dobrych lat. pierwsza miłość co? wierzę w nią. tylko szkoda  że nasza nie mogła się pojawić. bo ja kocham wiesz? kocham Cię tak okropnie  do utraty tchu i to jest dziwne  bo nigdy nie miałam Cię tylko dla siebie. ja chyba wariuję  zapytasz jak tak można i wiesz? nawet nie będę potrafiła odpowiedzieć  bo to wszystko  Ty i ja dziś jest chore.   notte.

notte dodano: 25 września 2013

spójrz w moje oczy. nie widać w nich blasku. one tęsknią. brakuje im Twoich ciepłych spojrzeń. marzną bez Ciebie i tracą swoje naturalne piękno. dlaczego w nie nie patrzysz? dlaczego unikasz głębokich spojrzeń? to wszystko było dla mnie doświadczeniem. to nauczyło mnie bym nie popełniała znowu tego samego błędu. ale ja zawsze zatrzymuję się na Tobie. to Ty sprawiłeś, że nie umiem pozbierać się już parę dobrych lat. pierwsza miłość co? wierzę w nią. tylko szkoda, że nasza nie mogła się pojawić. bo ja kocham wiesz? kocham Cię tak okropnie, do utraty tchu i to jest dziwne, bo nigdy nie miałam Cię tylko dla siebie. ja chyba wariuję, zapytasz jak tak można i wiesz? nawet nie będę potrafiła odpowiedzieć, bo to wszystko, Ty i ja dziś jest chore. / notte.

 1  jest mi tak cholernie ciężko. nie liczyłam  że cokolwiek mogłoby między nami zaiskrzyć. nie zaiskrzyło  a ja tak cholernie się od Ciebie uzależniłam. nie potrafię tego zrozumieć. nie umiem sobie z tym poradzić. kilka przelotnych uśmiechów  kilka głębokich spojrzeń w oczy  setki wymienionych słów. nie czułam nawet Twojego dotyku. nie mogłam poczuć Twojego ciepła  a tak cholernie mi Ciebie brakuje. nasze usta nigdy się nie spotkały  choć tak bardzo tego chciałam. cholernie boli świadomość  że Ty nic nie czujesz  że jesteś obojętny. nie potrafię zrozumieć dlaczego? dlaczego nie może nam się udać? czy Ty wyobrażasz sobie jak tęsknię? nie przejdzie Ci nawet przez myśl  że godzinami mogłabym patrzeć na Twój uśmiech. pogubiłam się  choć wcale nie zamierzałam. to wszystko jest silniejsze ode mnie. chciałabym stanąć przed Tobą i powiedzieć Ci to wszystko prosto w oczy. nie wiem czy potrafiłabym to zrobić. chciałabym mieć Cię przy sobie.   notte.

notte dodano: 25 września 2013

[1] jest mi tak cholernie ciężko. nie liczyłam, że cokolwiek mogłoby między nami zaiskrzyć. nie zaiskrzyło, a ja tak cholernie się od Ciebie uzależniłam. nie potrafię tego zrozumieć. nie umiem sobie z tym poradzić. kilka przelotnych uśmiechów, kilka głębokich spojrzeń w oczy, setki wymienionych słów. nie czułam nawet Twojego dotyku. nie mogłam poczuć Twojego ciepła, a tak cholernie mi Ciebie brakuje. nasze usta nigdy się nie spotkały, choć tak bardzo tego chciałam. cholernie boli świadomość, że Ty nic nie czujesz, że jesteś obojętny. nie potrafię zrozumieć dlaczego? dlaczego nie może nam się udać? czy Ty wyobrażasz sobie jak tęsknię? nie przejdzie Ci nawet przez myśl, że godzinami mogłabym patrzeć na Twój uśmiech. pogubiłam się, choć wcale nie zamierzałam. to wszystko jest silniejsze ode mnie. chciałabym stanąć przed Tobą i powiedzieć Ci to wszystko prosto w oczy. nie wiem czy potrafiłabym to zrobić. chciałabym mieć Cię przy sobie. / notte.

 2  chciałabym  żebyś poczuł do mnie choć połowę tego  co ja czuję do Ciebie. to mnie przerasta. nie daję sobie rady. nie potrafię być obojętna. wiesz jaki ból sprawia mi to  że się nie odzywasz? wiesz ile razy próbuję coś napisać  ale rezygnuję by się nie narzucać? nie mam siły  rozpadam się. tak  wiem  powinnam być silna  powinnam zrozumieć  że nie spotkamy się nigdy więcej. ale napisz  napisz czy wszystko u Ciebie w porządku. nie pytaj co u mnie  nie chcę kłamać  że wszystko jest okej. nie chcę płakać z braku Ciebie  a naprawdę blisko mi do tego. nie umiem zrozumieć  dlaczego odzywasz się zawsze wtedy  kiedy wszystko sobie poukładam. lubisz sprawiać mi ból prawda? to wszystko jest dla Ciebie obojętne i proszę  naucz by dla mnie też było...   notte.

notte dodano: 25 września 2013

[2] chciałabym, żebyś poczuł do mnie choć połowę tego, co ja czuję do Ciebie. to mnie przerasta. nie daję sobie rady. nie potrafię być obojętna. wiesz jaki ból sprawia mi to, że się nie odzywasz? wiesz ile razy próbuję coś napisać, ale rezygnuję by się nie narzucać? nie mam siły, rozpadam się. tak, wiem, powinnam być silna, powinnam zrozumieć, że nie spotkamy się nigdy więcej. ale napisz, napisz czy wszystko u Ciebie w porządku. nie pytaj co u mnie, nie chcę kłamać, że wszystko jest okej. nie chcę płakać z braku Ciebie, a naprawdę blisko mi do tego. nie umiem zrozumieć, dlaczego odzywasz się zawsze wtedy, kiedy wszystko sobie poukładam. lubisz sprawiać mi ból prawda? to wszystko jest dla Ciebie obojętne i proszę, naucz by dla mnie też było... / notte.

Czuję się jakbym była przywiązana do Ciebie. I zupełnie nie wiem jak mam sobie poradzić z tym uczuciem  bo dopóki byłeś przy mnie to tak doskonale prowadziłeś mnie przez życie  a teraz? Teraz Ciebie już nie ma  a ja gubię się niczym małe dziecko. Nie wiem jak mam poprowadzić swoje życie  jak patrzeć na świat bez Ciebie. Muszę chyba na nowo nauczyć się istnieć sama  bez Ciebie  bez serca. To będzie jeszcze trudniejsze  bo chociaż minęło już tyle czasu to ja i tak nie wiem jak mam sobie radzić. Nie potrafię przyzwyczaić się do tej pustki  bo och my przecież  my mieliśmy trwać razem  już na zawsze. Nie  to nie jest sprawiedliwe takie składanie obietnic i ich niedotrzymywanie. Nie można dawać nadziei  nie można rozkochiwać w sobie kogoś kogo się nie kocha. Nie miałeś prawa tego robić  a później mnie zostawiać. Nie miałeś prawa odejść i nie powiedzieć mi jak mam dalej żyć. Pomóż mi jakoś. Jesteś mi to winien.    napisana

napisana dodano: 24 września 2013

Czuję się jakbym była przywiązana do Ciebie. I zupełnie nie wiem jak mam sobie poradzić z tym uczuciem, bo dopóki byłeś przy mnie to tak doskonale prowadziłeś mnie przez życie, a teraz? Teraz Ciebie już nie ma, a ja gubię się niczym małe dziecko. Nie wiem jak mam poprowadzić swoje życie, jak patrzeć na świat bez Ciebie. Muszę chyba na nowo nauczyć się istnieć sama, bez Ciebie, bez serca. To będzie jeszcze trudniejsze, bo chociaż minęło już tyle czasu to ja i tak nie wiem jak mam sobie radzić. Nie potrafię przyzwyczaić się do tej pustki, bo och my przecież, my mieliśmy trwać razem, już na zawsze. Nie, to nie jest sprawiedliwe takie składanie obietnic i ich niedotrzymywanie. Nie można dawać nadziei, nie można rozkochiwać w sobie kogoś kogo się nie kocha. Nie miałeś prawa tego robić, a później mnie zostawiać. Nie miałeś prawa odejść i nie powiedzieć mi jak mam dalej żyć. Pomóż mi jakoś. Jesteś mi to winien. / napisana

Nie da się tego wyleczyć  nie wyrzucę złości z siebie  nie spojrzę w swoje odbicie jak kiedyś  nie dotknę swoich ust dłonią  nie przetrę oczu  nie jestem już sobą  zmarnowałam to  zniszczyłam siebie  jestem zła i  niewiarygodnie niepodobna do siebie sprzed dwóch lat  zimna  bezwzględna  naiwna i cholernie nieodpowiedzialna. Potrzebuję mocnych prochów  nie na śmierć  na zapomnienie  na cofnięcie  zresetowanie  potrzebuję spokoju.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 24 września 2013

Nie da się tego wyleczyć, nie wyrzucę złości z siebie, nie spojrzę w swoje odbicie jak kiedyś, nie dotknę swoich ust dłonią, nie przetrę oczu, nie jestem już sobą, zmarnowałam to, zniszczyłam siebie, jestem zła i niewiarygodnie niepodobna do siebie sprzed dwóch lat, zimna, bezwzględna, naiwna i cholernie nieodpowiedzialna. Potrzebuję mocnych prochów, nie na śmierć, na zapomnienie, na cofnięcie, zresetowanie, potrzebuję spokoju. / nieracjonalnie

Myślałam  że wszystkie dłonie dotykają w ten sam sposób  chociaż nie  nie myślałam tak  łudziłam się  bo nie wyobrażam sobie życia bez dotyku tego faceta  nie chcę ciepła innych osób  nie chcę ich opieki  troski i nie chcę ściskać ich dłoni. W żaden sposób nie da się zastąpić takiego człowieka  nie wchodzą w grę żadne zmiany  transakcje  nie wyobrażam sobie niczego w zamian.    nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 24 września 2013

Myślałam, że wszystkie dłonie dotykają w ten sam sposób, chociaż nie, nie myślałam tak, łudziłam się, bo nie wyobrażam sobie życia bez dotyku tego faceta, nie chcę ciepła innych osób, nie chcę ich opieki, troski i nie chcę ściskać ich dłoni. W żaden sposób nie da się zastąpić takiego człowieka, nie wchodzą w grę żadne zmiany, transakcje, nie wyobrażam sobie niczego w zamian. / nieracjonalnie

A później przychodzi wieczór i już możesz spokojnie pozbyć się tego udawanego uśmiechu i nie musisz wstydzić się łez. Dobrze wiesz  że to wieczorem tęskni się najbardziej i to wieczorem wszystko mocniej boli. Tak jakby razem z ciemnością przychodziło silniejsze cierpienie. Jakby ból zaprzyjaźnił się z mrokiem. Zamykasz się w pokoju  gasisz światła  włączasz po cichu muzykę i umierasz. Czujesz się fatalnie  a rzeczywistość zupełnie traci na znaczeniu. Dusisz się  zanosisz się od łez i zadajesz sobie milion pytań  na które już nikt nie udzieli Ci odpowiedzi. I codziennie przechodzisz to samo  od nowa  a ból  on wcale nie słabnie.    napisana

napisana dodano: 24 września 2013

A później przychodzi wieczór i już możesz spokojnie pozbyć się tego udawanego uśmiechu i nie musisz wstydzić się łez. Dobrze wiesz, że to wieczorem tęskni się najbardziej i to wieczorem wszystko mocniej boli. Tak jakby razem z ciemnością przychodziło silniejsze cierpienie. Jakby ból zaprzyjaźnił się z mrokiem. Zamykasz się w pokoju, gasisz światła, włączasz po cichu muzykę i umierasz. Czujesz się fatalnie, a rzeczywistość zupełnie traci na znaczeniu. Dusisz się, zanosisz się od łez i zadajesz sobie milion pytań, na które już nikt nie udzieli Ci odpowiedzi. I codziennie przechodzisz to samo, od nowa, a ból, on wcale nie słabnie. / napisana

więcej czułości  więcej uśmiechów  więcej miłości  więcej szczęścia  więcej spacerów  więcej pocałunków  więcej Ciebie ♥   notte.

notte dodano: 24 września 2013

więcej czułości, więcej uśmiechów, więcej miłości, więcej szczęścia, więcej spacerów, więcej pocałunków, więcej Ciebie ♥ / notte.

nadzieja płonie w nas  gdy pośród nocy błąkasz  zawarty w słowie żar ogrzeje twe serce  gdy nauczysz się kochać.   kali.

notte dodano: 24 września 2013

nadzieja płonie w nas, gdy pośród nocy błąkasz, zawarty w słowie żar ogrzeje twe serce, gdy nauczysz się kochać. / kali.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć