 |
|
Dlaczego tak jest, że po stanach euforii
Schodzą wszystkie kolory do poziomu szarości
|
|
|
|
Wyciągnęła nagle kilkanaście tabletek,
Chciał ją powstrzymać, lecz był tylko echem...
Krzyczał, lecz jego krzyk był nierealny.
Próbował złapać ją, lecz był bezradny.
Jej delikatne ciało osuwało się na ziemię,
Jej oczy gasły, a On tulił ją do siebie.
Zrobiła to, by być z ukochanym...
By spotkać go w nieznanym.
|
|
|
|
Kiedy nie ma Ciebie, ja już nie mam nic.
|
|
|
|
Ona wzięła Jego zdjęcie w dłonie,
Całowała je... On stał koło niej.
|
|
|
|
To uczucie było zawsze silniejsze od śmierci
Nikt nie rozerwie tej więzi!'
|
|
|
|
Wróciłem do Ciebie, stoję tu jak dawniej,
Chciałbym Cię przytulić, Kocham Ciebie Skarbie.
Śmierć zabrała mnie, lecz moja dusza pozostała,
Obiecałem Ci, że nigdy nie zostaniesz sama !
|
|
|
|
Jego duch stał obok, patrzył na jej łzy,
Dotykał policzka, lecz nie czuła nic.
|
|
|
|
Co mam zrobić, co pomoże mi?
|
|
|
|
Siedziała na podłodze oglądając fotografie,
|
|
|
|
Spotkajmy się znów po drugiej stronie.
Nie mogę znieść myśli, że to już koniec.
|
|
|
|
Uśmiech namalowany na twarzy jak pergamin
|
|
|
|
Dodaj komentarz
