 |
Do niczego nie zmuszam, leć ze mną dalej w piękne nieznane, odchodzi gdzieś zamęt, wraca spokój, cichnie wszelki lament. Jak daleko stąd już jesteś z mną, pochłonięty tym stanem na amen. Nieludzki haj niech zostanie, niezmienny jak po śmierci testament.
|
|
 |
Znowu siedzę sam i walczę ze sobą, by nie wypić choć kropli,
pokonać ten stan i poczuć na trzeźwo ile w sobie mam mocy.
Ja wiem, że to znasz i tak jak mnie dopada Cie w samotności,
myśli ranią jak pocisk, znikają zalety, zostały słabości...
|
|
 |
nie czuję zmęczenia, ból mnie napędza już dawno się z nim zaprzyjaźniłem...
Jeden z niewielu kumpli, który będzie ze mną aż do grobu,
to znak że żyję i jeszcze czuję, choć nie leci ze mną przy moim boku.
|
|
 |
moje serce teraz żywy kamień, czuję każde jego uderzenie bardziej.
|
|
 |
Proszę Ciebie leć ze mną, proszę Ciebie odrzuć złość,
toniemy w morzu emocji, choć od zawsze tam szaleje stop?
Chcę dać Ci spokój, Ty daj mi spokój lub dajmy sobie spokój,
niech przejdzie niepokój w syfu natłoku, zostanie miłość i pokój.
|
|
 |
"Już klękałem, pragnąc Cię o to zapytać. Ledwie zdążyłem powiedzieć -'wyjdziesz'- ,a Ty wyszłaś, trzaskając drzwiami."
~ Mateusz Szulc
|
|
 |
Nie wraca się tam, gdzie jest się tylko kochanym. Wraca się wyłącznie do tych, których się kocha. Albo nie wraca się nigdzie i do nikogo. Po prostu jedzie się dalej
|
|
 |
Przekazujemy dłońmi, oczyma to, co boimy się powiedzieć.
|
|
 |
Muszę przestać o nim myśleć, napomina siebie. Przecież to cholernie ogłupiające. Całą głowę okupuje jeden facet, jego ręce, usta, i przód, i tył i tak dalej. Miesiącami człowiek nie pomyśli o niczym sensownym
|
|
 |
We would be together
and have our books and
at night be warm in bed.
Together with the
windows open and the
stars bright.
|
|
 |
Co to jest miłość? powiedz. Albo nic nie mów. Ja chcę Cię mieć. Przy sobie. I nie wiem czemu.
|
|
 |
"Śniłeś mi się. Byłeś cały mój."
|
|
|
|