 |
|
Przy Tobie w ekstazie płynę, przy Tobie żyć to przywilej
Więc jeśli nawet na chwilę opuszczę naszą oazę
To wiedz, że wrócę do Ciebie, bo Ciebie kocham na zawsze
|
|
 |
|
Ja Ci dziękuję za wszystko i pragnę Twojej miłości
To czasy złotej radości, kiedy Ty jesteś tu przy mnie
Bez Ciebie sens w życiu stracę, zatracę siebie i zginę
|
|
 |
|
To się nie skończy już nigdy, to nie jest ropa naftowa
To nasza miłość i życie, ja całym sercem Cię kocham
|
|
 |
|
Jak spytam - czy wyjdziesz za mnie? To Ona mruga - gotowa
Ona dopełnia i spełnia to moje życie na pewno
I z tym uczuciem mnie prowadź do śmierci moja Królewno
|
|
 |
|
po co gadać bez sensu,po co się wypowiadać..
w sprawach bliskich sercu, to nastrój przemawia..,
|
|
 |
|
Siadamy w ciszy, gaszę światło,
takie zrozumienie nie przychodzi innym łatwo,
nie chce błądzić znów, bo to horror,
i po co mówię Ci to wszystko skoro..
Ty Przeciez Wiesz Co…
|
|
 |
|
W Twoich oczach widzę to zrozumienie.
Inni mają tylko puste spojrzenie
|
|
 |
|
myślę, ze znam Cie na tyle, by cenić każdą chwilę..
to nie byle jaka przyjaźń, fakt , to po prostu widać ..
|
|
 |
|
nie ma stresu wiadomo że bez słów się ze mną zgodzisz..
wystarczy się tylko spojrzeć, żeby wiedzieć o co chodzi….
Dochodzi do tego, że tak jak nikt się rozumiemy,
wiemy co chcemy powiedzieć, zanim to wypowiemy…
|
|
 |
|
Nie ma co tłumaczyć, ty przecież wiesz co jest…
i to wystarczy ja też wiem co znaczy każdy gest,
jak jest pięknie to się chce biec, z radości skakać,
jak coś pęknie to gdzieś ten cały nastrój opada,
|
|
 |
|
Był taki okres, że byłam gotowa na największe głupstwo, byle tylko znaleźć się blisko niego, słuchać co mówi, móc go dotknąć, kiedy zaś moje niemądre marzenia się ziściły, okazało się, że traciłam czas na wyobrażenie sobie Bóg wie czego
|
|
 |
|
Jej oczy błyszczą szczęściem...
|
|
|
|