głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anczi

kiedyś myślałam  że powinnam żyć chwilą. to nieprawda. cofnijmy się w czasie. wróćmy do wpisów sprzed kilku lat. byłam dzieckiem. nie myślałam o innych. przepełniona pewnością siebie  zachłannie zaciągałam się życiem. cierpiałam z powodu małych 'miłości'. życie zweryfikowało wszystko. zakochałam się  oszalałam do granic możliwości. przeżywałam rozstanie  cały ból związany z Nim. powrót i przygotowania do matury sprawiły  że zapomniałam o całym świecie. dziś wracam z nową siłą  dojrzalsza  ale nadal Wanilia  która woli trampki od obcasów  chociaż czasem je nosi   boi się horrorów i płacze po nocach. ta sama naiwna i zagubiona. może trochę spokojniejsza  ale nadal spontaniczna. WIEM  ŻE WIĘKSZOŚĆ ZAPOMNIAŁA O MNIE I NIE WIE KIM JESTEM  ale to nieistotne. chcę pisać  bo to kocham i oficjalnie kończę z pisaniem do szuflady.

waniilia dodano: 22 maja 2014

kiedyś myślałam, że powinnam żyć chwilą. to nieprawda. cofnijmy się w czasie. wróćmy do wpisów sprzed kilku lat. byłam dzieckiem. nie myślałam o innych. przepełniona pewnością siebie, zachłannie zaciągałam się życiem. cierpiałam z powodu małych 'miłości'. życie zweryfikowało wszystko. zakochałam się, oszalałam do granic możliwości. przeżywałam rozstanie, cały ból związany z Nim. powrót i przygotowania do matury sprawiły, że zapomniałam o całym świecie. dziś wracam z nową siłą, dojrzalsza, ale nadal Wanilia, która woli trampki od obcasów (chociaż czasem je nosi), boi się horrorów i płacze po nocach. ta sama naiwna i zagubiona. może trochę spokojniejsza, ale nadal spontaniczna. WIEM, ŻE WIĘKSZOŚĆ ZAPOMNIAŁA O MNIE I NIE WIE KIM JESTEM, ale to nieistotne. chcę pisać, bo to kocham i oficjalnie kończę z pisaniem do szuflady.

kłamię mówiąc  że nie potrafię żyć bez Ciebie. jestem silna i wiem  że dałabym radę  ale nie chcę. rozświetlasz każdą sekundę mojego życia. miałam szansę poznać rzeczywitość  gdy należałeś do mnie  ale ukrywaliśmy to przed całym światem. czułam się taka samotna. nie mogłam złapać Twojej dłoni  pocałować Cię na najbardziej ruchliwej ulicy. zapomniałam jak smakuje miłość bez ograniczeń. mimo kłótni i problemów  które płata nam nieprzewidywalny los  chcę być obok. akceptować Twoje wady  kochać zalety  wyznawać Ci miłość i obserwować najpiękniejszy uśmiech na świecie  który skierowany jest wyłącznie do mnie.

waniilia dodano: 22 maja 2014

kłamię mówiąc, że nie potrafię żyć bez Ciebie. jestem silna i wiem, że dałabym radę, ale nie chcę. rozświetlasz każdą sekundę mojego życia. miałam szansę poznać rzeczywitość, gdy należałeś do mnie, ale ukrywaliśmy to przed całym światem. czułam się taka samotna. nie mogłam złapać Twojej dłoni, pocałować Cię na najbardziej ruchliwej ulicy. zapomniałam jak smakuje miłość bez ograniczeń. mimo kłótni i problemów, które płata nam nieprzewidywalny los, chcę być obok. akceptować Twoje wady, kochać zalety, wyznawać Ci miłość i obserwować najpiękniejszy uśmiech na świecie, który skierowany jest wyłącznie do mnie.

jestem naiwna. wiem  że nasza relacja jest niebezpieczna  ale nadal w nią brnę. boję się Ciebie  boję się siebie  a razem jesteśmy nieprzewidywalni. na pierwszy rzut oka różni  a  w środku tacy sami. pogubieni  skrzywdzeni przez ludzi. znamy się dobrze  może zbyt dobrze. nie wyobrażamy sobie życia w pojedynkę. już trzy lata. zmieniliśmy się  a nasze serca nadal biją w jednym rytmie. nie mamy pieniędzy  nie zwiedzamy świata  a nasza egzystencja jest pełna monotonii. posiadamy o wiele więcej. wspólną duszę  splecione dłonie i marzenia o lepszej przyszłości.

waniilia dodano: 22 maja 2014

jestem naiwna. wiem, że nasza relacja jest niebezpieczna, ale nadal w nią brnę. boję się Ciebie, boję się siebie, a razem jesteśmy nieprzewidywalni. na pierwszy rzut oka różni, a w środku tacy sami. pogubieni, skrzywdzeni przez ludzi. znamy się dobrze, może zbyt dobrze. nie wyobrażamy sobie życia w pojedynkę. już trzy lata. zmieniliśmy się, a nasze serca nadal biją w jednym rytmie. nie mamy pieniędzy, nie zwiedzamy świata, a nasza egzystencja jest pełna monotonii. posiadamy o wiele więcej. wspólną duszę, splecione dłonie i marzenia o lepszej przyszłości.

Tu opisze ci ten nastrój  w poszukiwaniu szczęścia  Pomocna dłoń nie uschnie  wyczulona na podejścia  Umysłem  rożne przejścia  pokusy i zaklęcia  Klatki te same  ludzie wciąż szukają szczęścia

xssij dodano: 21 maja 2014

Tu opisze ci ten nastrój, w poszukiwaniu szczęścia Pomocna dłoń nie uschnie, wyczulona na podejścia Umysłem, rożne przejścia, pokusy i zaklęcia Klatki te same, ludzie wciąż szukają szczęścia

kocham codzienność też puszczają mi nerwy kocham piękne chmury kocham kolor nieba kocham dobre słowo wiem tego ci trzeba

xssij dodano: 21 maja 2014

kocham codzienność też puszczają mi nerwy kocham piękne chmury kocham kolor nieba kocham dobre słowo wiem tego ci trzeba

Kocham pierdolone promienie słoneczne z każdym dniem jest ich mniej kurwa wiej jebany wietrze.

xssij dodano: 21 maja 2014

Kocham pierdolone promienie słoneczne z każdym dniem jest ich mniej kurwa wiej jebany wietrze.

'idę z nadzieją przez każdy kolejny dzień  w duszy z nadzieją  mniej więcej po szczęście gdzieś' :

xssij dodano: 21 maja 2014

'idę z nadzieją przez każdy kolejny dzień, w duszy z nadzieją, mniej więcej po szczęście gdzieś' :)

Nadzieja głupich matka  jak dryfująca tratwa  ryzyko wzrasta im większa stawka    zwłaszcza wtedy kiedy do stracenia masz więcej niż sam posiadasz  wszystko albo nic jak obstawiasz?

xssij dodano: 21 maja 2014

Nadzieja głupich matka, jak dryfująca tratwa, ryzyko wzrasta im większa stawka, zwłaszcza wtedy kiedy do stracenia masz więcej niż sam posiadasz, wszystko albo nic jak obstawiasz?

I to nie jest wcale kwestia zerwanych łączy  Że nie możemy się dogadać kiedy gniew się włączy  Mimo że pamiętam jedne i drugie  Dobre i złe chwile przepalane szlugiem  Romantyczne spacery i te nocą po wódę  Wciąż nie wiem gdzie zgubiliśmy to co wywalczone z trudem  Późne wieczory i wczesne poranki na kanapie  Seks przy ostrym dance hallu po kłótniach przy ciężkim rapie  Potem zaskoczenie  że to już na tym etapie  Chociaż żadne z nas nie przypuszczało że się na to złapie  Niestety nasza prawda dała się pokonać plotkom  Wiesz nie każde historie się tutaj kończą słodko  Dzisiaj powieszę na balkonie coś choćby zmokło  Tylko po to żeby znów nie patrzeć na jej okno...

xssij dodano: 21 maja 2014

I to nie jest wcale kwestia zerwanych łączy Że nie możemy się dogadać kiedy gniew się włączy Mimo że pamiętam jedne i drugie Dobre i złe chwile przepalane szlugiem Romantyczne spacery i te nocą po wódę Wciąż nie wiem gdzie zgubiliśmy to co wywalczone z trudem Późne wieczory i wczesne poranki na kanapie Seks przy ostrym dance-hallu po kłótniach przy ciężkim rapie Potem zaskoczenie, że to już na tym etapie Chociaż żadne z nas nie przypuszczało że się na to złapie Niestety nasza prawda dała się pokonać plotkom Wiesz nie każde historie się tutaj kończą słodko Dzisiaj powieszę na balkonie coś choćby zmokło Tylko po to żeby znów nie patrzeć na jej okno...

Bo jej drugie imię to femme fatale  I rządzi tym wszystkim jak generał  Z zasady serce twarde jak stal

xssij dodano: 21 maja 2014

Bo jej drugie imię to femme fatale I rządzi tym wszystkim jak generał Z zasady serce twarde jak stal

Ty pasujesz do mnie mała jak do tonicu gin  Ej daj się pokochać  przestań walić focha  Nie kupiłem ci kwiatów  ale ci napisałem rym  Nie odbierasz telefonu  nie otwierasz mi drzwi

xssij dodano: 21 maja 2014

Ty pasujesz do mnie mała jak do tonicu gin Ej daj się pokochać, przestań walić focha Nie kupiłem ci kwiatów, ale ci napisałem rym Nie odbierasz telefonu, nie otwierasz mi drzwi

Uśmiech mekką  rozstanie gehenną  Jesteś moją kokainą

xssij dodano: 21 maja 2014

Uśmiech mekką, rozstanie gehenną Jesteś moją kokainą

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć