 |
wiesz? ona Cię kochała. byłeś dla niej numerem jeden, tym cholernym oczkiem w głowie. Jej chłopczykiem bez wad, za którego oddałaby życie. Jednak idealny chłopczyk okazał się fałszywym dupkiem. Który korzystając z pierwszej lepszej okazji poszedł do innej, nie zastanawiając się nad tym, co ona będzie czuła, że ból wyżre wnętrze jej serca. A ona, ona myślała, że to wszystko przez nią.
|
|
 |
-rozkurwiłeś wszystko!
-a dokładnie co?
-kurwa, moje serce!
|
|
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
4 listopada 2010 |
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
4 listopada 2010 |
 |
a dziś ? nie czuję nic.. wybacz./ unvai
|
|
 |
. kochasz Go ? to pozwól mu odejść.. nie zatrzymuj nie wołaj nie zawracaj. jeśli odejdzie to zrozumie co stracił. /
unvai
|
|
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
4 listopada 2010 |
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
4 listopada 2010 |
 |
podszedł do mnie na przerwie mój były. zaczął gadać ze mną, jakbyśmy byli jakimiś starymi znajomymi. mysle koleś wtf? aż tu nagle zjawił się mój przyjaciel. uscisnął mnie, dał buziaka w czoło i powiedział 'cześć kotek, długo czekałaś?' mojego byłego ewidentnie zatkało. fajnie miec kogoś na kim można polegać. /fcuk
|
|
 |
niczego mi nie brakuje. wyobraź sobie, ze Ciebie też nie.
|
|
 |
idąc korytarzem mijałam swojego byłego ze swoją nową laską. przechodząc koło mnie szepnęła 'suka'. koleżanka kazała mi odpuscić, ale ni mogłam. odwróciłam się i powiedziałam : 'jak Ty szmato mnie nazwałaś?' ona : ' no suka, głucha jesteś?' On stał i nie wiedział co robić. wkurwiłam się i powiedziałam, żeby zobaczyła na siebie i to nie ja rozpierdalam jej związek, tylko ona mi. wszystko we mnie się gotowało. nie wytrzymałam - jebnęłam jej w twarz. tona pudru się obsypała. odwróciłam się i poszłam. on puścił jej rękę i odchodząc od niej rzekł : 'Boże, jaki ja byłem głupi.' żałuj kotek, załuj. /fcuk
|
|
 |
będziesz tu stał i patrzył jak powoli umieram - przez ciebie. chcę żebyś miał wyrzuty sumienia do konca życia.
|
|
|
|