|
Uczesała włosy w koński ogon, spojrzała w lustro, musnęła policzki różem i pomyślała 'właśnie taką mnie lubił'.
|
|
|
Siedziała na parapecie, przeglądając stare zdjęcia. Tak bardzo tęskniła za ludźmi, którzy odeszli.
|
|
|
Przyjaciel to osoba, która idealnie ułoży Twoje życie, kiedy Ty nie będziesz mieć na to siły.
|
|
|
Uśmiecham się, śmieje i żartuję, ale to nie zawsze znaczy, że u mnie zajebiście. Po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi źle. Po prostu nie lubię.
|
|
|
W końcu nadchodzi taki dzień, w którym nie wytrzymujesz. Coś w Tobie pęka i musisz uciec jak najdalej. I nie wiesz czy wrócisz. Czy warto. Czy masz po co... dla kogo.
Brakuje tej cholernej pewności, że nie jesteś sama.
|
|
|
Nie lubię Cię. Będę sobie to powtarzać co rano, może w końcu zapamiętam.
|
|
|
I w pewym momencie pada kilka niepotrzebnych słów. Nie wiesz co powiedzieć, nagle nie wiesz dokąd iść, nie wiesz nawet co pomyśleć. Znajome, prawda?
|
|
|
Doskonale znam to spojrzenie - smutne, nieobecne, pełne tęsknoty za czymś, czego się pragnie ponad wszystko na świecie.
|
|
|
Więc jeśli wolisz ją, to mnie zostaw w spokoju, nie zaczepiaj, nie rób nadziei, po prostu idź, bo mnie to nie bawi.
|
|
|
Nie umiem mówić o szczęściu, ale to nie znaczy, że go nie zaznałam.
|
|
|
Za każdym razem gdy chciała Go znienawidzić, przypominała sobie ile razem przeżyli.
|
|
|
Mimo wszystko potrzebuję tego bałaganu, który robisz w moim życiu.
|
|
|
|