 |
|
pierdolone znaki na niebie pokazywały, że tracę Ciebie..
|
|
|
|
Odpięła bransoletkę z Jego imieniem, którą nosiła przy kluczach. Nie po to aby ją wyrzuć. Chciała ją tylko wyprać, wiedziała, jak bardzo nie lubił, gdy była brudna..
|
|
|
|
A moja intuicja nie przestaje mnie zaskakiwać.
|
|
|
|
Dokładnie widziała o której godzinie będzie przechodził koło jej bloku, wracając z pracy. Siadała wtedy oknie i naiwnie wierzyła, że może przez chwilę Go zobaczy.
|
|
|
|
Chciałaby być tak silna jak inne.. nie potrafiła.
|
|
|
|
A teraz choć kompletnie tak nie myśle, powiem sobie: 'jebaj się skurwysynu, pierdolę Cie po całości' i będę sobie to powtarzac aż w końcu mój mózg do tego przywyknie i uświadomi sobie, że tak będzie lepiej.
|
|
|
|
Zbierała się kilka minut aż w końcu do Niego zadzwoniła.. Tylko po to by po kilku minutach zostać odrzuconą.
|
|
|
|
2) za wspomnienia które mi dał, za początki naszego związku, za każdą głupotę jaką zrobiliśmy,za każdą złamaną obietnice, za to, że kiedyś się starał, za wczorajsze rozstanie, za to, że nie chciał polecieć ze mną na księżyc, za to, że mnie kochał, za to, że uwielbiał mój brzuszek, za każdą rozkmine, za każdą datę, która będzie mi się z Nim kojarzyć, za naszą piosenkę, za nasze zdjęcia, za to, że się w Nim zakochałam, za to, że w chuj dużo się przy Nim nauczyłam, za to, że wściekał się jak przeklinałam, za każde uszczypnięcie w tyłek, za to, ze mnie nie ograniczał, za każdy Jego dotyk, za tamtą noc na ławce, za każde 'kocham Cię' z Jego ust, za Jego usta i język, za to, że był moim osobistym dentystą, masażystą i czym tam jeszcze, za Jego imię, za to, ze Go nie lubi, za to, ze każdy kieliszek w Jego dłoniach będzie za moje zdrowie i szczęście, za to, ze byłam naiwna, głupia, czyli po prostu zakochana... Mogłabym tak wymieniać godzinami.. Ale po prostu wypije za NIEGO i tą chorą miłość.
|
|
|
|
1) A przy najbliższej okazji będę pić za Jego brązowe oczy, za to, że był łysy, za to, że miał tak seksownie owłosione nogi, za Jego ciało, za to aby był zdrowy, za to aby zmądrzał, za to, żeby był szczęśliwy, za każde Jego słowo, za każde 'słońce, myszko, kotku, kochanie, skarpie etc', za każdą wspólną chwilę, za każdy dzień w którym się kłóciliśmy, godziliśmy, śmialiśmy, za każdą łzę przez Niego wylaną, za każde Jego zabójcze spojrzenie w moją stronę, za każdego smsa na dobranoc i dzień dobry, za Jego szarą bluzę, którą uwielbiałam, za każde Jego kłamstwo, za każdy melanż wspólnie przeżyty, za każdy Jego uśmiech, za każdą naszą głupawkę, za każdego Jego kumpla, za Jego rodzinę, za Jego różowy telefon, za Jego głos, za Jego uczucia, których nie potrafił okazać, za każdą tajemnicę którą mi powierzył, za każdy deszczowy dzień, który spędziliśmy u mnie w domu, za wszystko co od Niego dostałam, za to, że nigdy nie był romantykiem, za to, że zawsze mieliśmy odmienne zdanie
|
|
|
|
I tylko ja wiem ile zakończyło się wraz z z tym związkiem.
|
|
|
|
Będę prosić Boga aby w końcu coś do Ciebie dotarło, abyś już nigdy nie popełnił takich błędów.
|
|
|
|
Na samą myśl o twoich zapewnieniach o szczerości ogarnia mnie niekontrolowany napad śmiechu i zarazem ból przeszywający serce.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
