|
Nie hoduj w sobie więcej, niż możesz połknąć: miłości, uniesień czy nienawiści.
|
|
|
Kładzie się, zasypia, śpi parę godzin, budzi się wypoczęty. Tak powinno być. Wieczór do kochania, noc do spania, ranek do picia kawy, dzień do działania. Wszystko proste i ostatecznie określone. Bez splinów, depresji, apatii, kaca albo innego gówna. Zwykłe życie. Dlatego z nim jestem, chciałam się poprzyglądać zwykłemu życiu
|
|
|
Po co nam pięćdziesiąt lat szczęścia, skoro możemy mieć romans w tramwaju i wysiąść na innych przystankach?
Największe miłości to te, których nigdy nie było.
|
|
|
Bardzo ładnie wyglądasz na zdjęciu
i fryzurę masz inną, niż znałam.
Wszystko sprawdzam, rok po twoim odejściu.
Nie powinnam tu wchodzić. Wiem sama.
Nie powinnam, lecz ta łatwość pociąga,
że raz kliknę i znowu cię widzę.
Minął rok i na twój profil zaglądam
już nie częściej niż raz na tydzień.
|
|
|
KAŻDY SIĘ WSTYDZI. KAŻDY SIĘ WSTYDZI TRZECH RZECZY. ŻE NIE JEST ŁADNY. ŻE ZA MAŁO WIE. I ŻE NIEWYSTARCZAJĄCO DOBRZE RADZI SOBIE W ŻYCIU. KAŻDY.
|
|
|
"- Kocham cię, bo mi przerywasz i to często. Kocham cię, bo jesteś piękna, inteligentna i seksowna. - Zawstydzasz mnie. - To kolejny powód. Nie zdajesz sobie sprawy jak na mnie działasz. Śmiejesz się jak czteroletnia dziewczynka. Nigdy się nie poddajesz, jesteś niesamowita. - Ty też. Dlatego, że potrafisz to wszystko powiedzieć.
|
|
|
To nie byłeś Ty. Nie mój świat. Nie moje szczęście. Nie mój uśmiech. Nie mój sen. Nie moje marzenie. Nie mój zachwyt. Nie moje kroki. To nie byłeś Ty. Nie mój...
|
|
|
Poznajesz człowieka, który z dnia na dzień staje Ci się tak nieprawdopodobnie bliski. Tak niebezpiecznie ważny, potrzebny.
|
|
|
Każda porażka jest szansą żeby spróbować jeszcze raz, tylko mądrzej.
|
|
|
- Czy ty też nie masz wstydu? -Mam, ale to, czego ja się wstydzę różni się od tego, czego wy się wstydzicie.
|
|
|
To nie z tobą spędził życie, to nie z tobą chciał mieć dzieci, nie dla ciebie zbudował dom. Zapomniałaś już o wszystkich samotnie spędzonych Wigiliach? Szuka ciebie teraz, kiedy jest mu źle i chce, żebyś dzieliła z nim jego nieszczęście - szczęście podzielił z kimś innym.
|
|
|
Był taki stan nazwijmy go szczęściem, w moim życiu, który do dzisiaj mnie przeraża.
|
|
|
|