|
ufam przeznaczeniu, swym uczuciom, swym pragnieniom i marzeniom. przeznaczenie zetknęło mnie z Tobą, włada mną jedno uczucie do Ciebie, pragnę tylko Ciebie, marzę o tym by zawsze być z Tobą.
|
|
|
kochać w ogóle znaczy wystawiać się na zranienie. pokochaj cokolwiek, a Twoje serce z pewnością odczuje ból, a może nawet zostanie złamane. jeśli chcesz mieć pewność utrzymania serca w stanie nienaruszonym, nie wolno Ci go ofiarować nikomu, nawet zwierzęciu. otul je ostrożnie swoimi hobby i odrobiną luksusu, unikaj wszelkich komplikacji, zamknij je bezpiecznie w szkatule lub trumnie własnego egoizmu. ale w tej szkatule - bezpieczne, w ciemności, w bezruchu, bez powietrza - ono się zmieni. nie będzie złamane, nie, ono stanie się nie do złamania, nieprzystępne, zatwardziałe. jedynym miejscem poza niebem, gdzie możesz być doskonale zabezpieczony przed wszystkimi niebezpieczeństwami miłości, jest piekło.
|
|
|
żadna wielka miłość nie umiera do końca. możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw.
|
|
|
przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
|
|
|
pierdol to. nie bądź dziewczyną, która potrzebuje mężczyzn. bądź dziewczyną, której potrzebują mężczyźni.
|
|
|
popatrz mi w oczy i powiedz ze między nami nigdy nic nie było. właśnie Twoje typowe zachowanie - odwrócony wzrok.
|
|
|
lubiłam Twój przepity wzrok i skurwysyński wyraz twarzy. uwielbiałam tą arogancką minę i chamski głos. kochałam Cię mimo tego, że miałeś w sobie tak dużo ze skurwiela.
|
|
|
jestem wredna, arogancka, niemiła ? być może. ale to dlatego, że ktoś mi kiedyś powiedział, że w życiu nie można być gorszym od innych. trzeba się dostosować.
|
|
|
pieprz ich. kompletnie. nie potrzebujesz ich. jesteś najfajniejszą laską na tej półkuli. pieprz ich. pieprz ich. pieprz ich. poważnie. nie możesz pozwolić, żeby takie dupki rządziły Twoim życiem.
|
|
|
czasami chciałabym być kimś innym. czasami chciałabym być wredną, zimną suką dlatego, że może wtedy nic bym nie czuła. na niczym by mi nie zależało, do niczego bym się nie przywiązała, za niczym bym nie tęskniła.
|
|
|
i ogłaszam wszem, i wobec, że od dziś, zmieniam się i swoje nastawienie do świata. będę chłodna i bez uczuć. będę mniej naiwna. będę kierowała się tylko i wyłącznie rozumem a nie sercem. będę kłamała i oszukiwała, łamała serca i wywoływała łzy. tak, uczyłam się od najlepszych.
|
|
|
i choć tyle razy mnie skrzywdziłeś i tyle razy się na Tobie zawiodłam. mimo że tak bardzo jestem dla Ciebie obojętna to nadal Cię kocham, nie wiem dlaczego ? nawet nie jesteś wart kogoś takiego jak ja.
|
|
|
|