 |
|
gdy się spóźnisz na spotkanie, nie będę spóźniać się do domu, nie będę kłócić się z mamą, nie będę opuszczać się w nauce, nie będę pić, nie będę palić, nie będę o Ciebie taka zazdrosna. nie będę - obiecuję. tylko wróć . tylko bądź .! ♥ ;((
|
|
 |
|
niektóre czują się księżniczkami czekającymi na rycerza na białym koniu. inne chcą kochanka jeżdżącego srebrnym volvo XC 60, który w każdym momencie będzie chciał je ochronić nawet przed pieprzonym komarem. zapominając o realnym świecie, w którym facet jest w stanie zdobyć się tylko na klepnięcie w tyłek, a co najwyżej odpisanie na naszego niekończącego się sms'a - 'sorry , teraz jestem zajęty' .
|
|
 |
|
lato? daj spokój, przecież wiesz, że to nie tylko obce kraje, okulary przeciwsłoneczne, zajebista opalenizna i fajne ciuchy. to czas, w którym serce, które prawie umarło zimą odżywa. wszystkie uczucia się włączają i nabierają kolorów, tymbarki znów smakują jak miłość w płynie i chudniesz od samego śmiania się. żyjesz chwilą, a wszystkie plany, które przyjdą ci na myśl od razu realizujesz. zakochujesz się w kilku facetach naraz, zwykle nie wiesz co robić, bywasz u przyjaciółki częściej niż w domu i po prostu - żyje się łatwiej.
|
|
 |
|
" On - myślę , że mógłbym cię uszczęśliwić .
Ja - a co , wychodzisz ? "
|
|
 |
|
nie wraca się do drugiej osoby, tylko z miłości. wraca się do widoku oczu,które wpatrywały się w nasze. powraca się do koniuszków palców, za których dotykiem tęskni nasze ciało. wraca się do uśmiechu, który rozświetlał każdy, nawet najbardziej szary dzień. wraca się do człowieka, bez którego życie nie ma sensu. od którego jesteśmy tak bardzo uzależnieni.
|
|
 |
|
Uśmiecha się do mnie i ten uśmiech kurwa kocham. Nie oddam, nie mogłabym oddać, nie chcę oddać tego uśmiechu. Nie oddam go. Nie ma kurwa mowy.
|
|
 |
|
Miłość oznacza dawanie szans, gdy tak naprawdę wyczerpał się ich limit.
|
|
 |
|
mówisz że dalej kochasz, przepraszasz, błagasz żebym Ci wybaczyła, zapewniasz mnie, że nigdy więcej mnie już nie skrzywdzisz, tak.? nie wierze Ci, nie wierze w ani jedno Twoje nędzne, puste słowo. nie jestem już tą naiwną zabaweczką co kiedyś, więc nie waż się ponownie rozpierdalać mi życia, bo dopiero niedawno udało mi się je posklejać po Twoim odejściu . udało mi się wyjść z dna do którego TY tak beztrosko mnie wkopałeś. to bolało, wręcz rozpierdalało moje serce. patrzyłeś na moje cierpienie z uśmiechem, razem z tą szmatą, więc jak już miała Cię w posiadaniu to czemu nie dała Ci szczęścia.? nie będę nagrodą pocieszenia, skarbie. dziękuję za uwagę, żegnam .
|
|
 |
|
Boję się uczucia które towarzyszy mi za każdym razem gdy Cię mijam.
|
|
 |
|
Nadchodzi moment, gdy zdajesz sobie sprawę, że nie chcesz być, jak ludzie, którzy Cię otaczają.
|
|
 |
|
doskonale wiedziała, że nic z tego nie będzie, ale i tak wykorzystywała każdą możliwą sytuację, w której mogła się znaleźć obok niego.
|
|
 |
|
nigdy nie ogarnę tego paradoksu. mimo że nie jesteśmy razem, ja ciągle jestem o Ciebie zazdrosna, jak rozmawiasz z innymi dziewczynami.
|
|
|
|