 |
|
Jak mam patrzeć w przyszłość skoro miałeś być moim jutrem ?
|
|
 |
kiedyś miałam dobre oceny, teraz jestem w gimnazjum..
|
|
 |
to głupie, ale tęsknie za nim, i chodź okazał się zwykłym skurwysynem wciąż go kocham..
|
|
 |
|
- jesteś w domu czy na dworze?
- no.
|
|
 |
|
- Pijesz? - Nie. - Palisz? - Nie. - Bierzesz prochy? - Nie. - To co ty w gimnazjum robisz?
|
|
 |
mam tak ciętą ripostę, że kroję nią chleb.
|
|
 |
-masz cycki? -no mam. -to weź przynieś na jutro.
|
|
 |
- omg, łeb mnie napierdziela, wysiadam... - weź aspirynę popij wódka i zajaraj zielska możesz być pewien ze pomoże - człowieku ja jestem jeszcze w szkole. skąd ja ci tu aspirynę wezmę? /masz_malego
|
|
 |
-puk puk.. -kto tam? -zagrożenie z matmy.
|
|
 |
czwarta rano - uczeń dzwoni do nauczyciela matematyki: -halo? -śpi pani? -śpię. -a my sie jeszcze kurwa funkcji uczymy!
|
|
 |
|
niby masz wyjebane, a serce Ci pęka każdego dnia na nowo.
|
|
 |
Wcale nie jesteś częścią mego życia. Wcale nie zapominam oddychać. Wcale nie słucham Naszych ulubionych piosenek. Wcale nie krzyczę sama na siebie. Wcale nie płaczę. Wcale nie siedzę z gorącym kubkiem, który parzy mi ręce i dopiero po paru minutach odczuwam ból. Wcale nie cierpię na samotność. Wcale pustka nie wypełnia wszystkich moich czerwonych krwinek. I wcale, ale to wcale mi na Tobie nie zależy... a jednak, kurwa. / podobnopopierdolony
|
|
|
|