 |
mimo wszystko, dziękuję, że mogłam to przeżyć.
|
|
 |
mam dosyć tej jazdy, tego stanu. chodź tu i mnie kurwa pocałuj.
|
|
 |
czas przeszły - byłeś ważny. czas teraźniejszy - jesteś ważny. czas przyszły - poradzę sobie.
|
|
 |
mogę być każdym, lecz nie potrafię być sobą bez Ciebie.
|
|
 |
kiedy Ty się staczałeś, ja dzięki przyjaciołom znów wznosiłam się w górę.
|
|
 |
a i Ty - zero łez, tylko śmiech Więc, kiedy wszystko straci sens Dobrze wiem, że będziesz wciąż na końcach moich rzęs
|
|
 |
Choć daleko mi do bycia wzorcem, w każdym punkcie, to wiem jak to jest czuć pustke, na grząskim gruncie
|
|
 |
Tu wilk w przebraniu owcy, w przebraniu wilka owca
|
|
 |
Fałszywy przyjaciel to oksymoron, co drugi szuja
Kawał kurwy, reszta chuja
|
|
 |
Ty! Skacowana, zapuszczona morda
Nawet o tym nie myśl, wiem, że się nie poddasz
|
|
 |
Niesiesz ten krzyż, sam jesteś z tym
Ej, co za syf, nie masz już sił
Na fale rzucony w butelce list
I nie czujesz już nic
Nie wierzysz w nic
Zupełnie nic
Na fale rzucony w butelce list
To tylko pod wodą krzyk
|
|
|
|