 |
|
Nasz związek to prywatna impreza, nikt po za naszą dwójką nie dostał zaproszenia, więc nie wpierdzielaj się w niego, bo nikt Cię tu nie chce idiotko.
|
|
 |
|
Obgadując mnie za plecami pokazujesz jak wielki strach w Tobie budzę, że boisz mi się powiedzieć to prosto w twarz kochana.
|
|
 |
|
Jego imię, choć nosi je tysiące osób, zawsze będzie mi się kojarzyło tylko z nim i tym co nas łączyło.
|
|
 |
|
Umiesz tak po prostu zapomnieć o osobie o której myślałeś każdego dnia ? Nie, więc nie mów że Cię to już nie obchodzi, że zapomniałeś.
|
|
 |
|
Bo po pewnym czasie lub słowach po prostu się odpuszcza, przestaje już się czekać.
|
|
 |
|
Wstyd mi tylko, ze Ci uwierzyłam.
|
|
 |
|
To co myślisz do mnie mów.
|
|
 |
|
Czasami mam takie dni kiedy jestem totalnie nieznośna, kiedy wiele niepozornych rzeczy potrafi sprawić mi przykrość, zaczynam wtedy wątpić w wiele spraw i częściej tez płacze, niektórzy nazywają to zespołem napiec, nie ważne, po prostu chodzi o to kotek, żebyś wtedy był przy mnie a nie kłócił się ze mną, bo jest to najgorsza opcja.
|
|
 |
|
zawalczyłam o Ciebie - dwa razy. walczyłam o Ciebie każdego pieprzonego dnia, każdej godziny, minuty i sekundy. dawałam z siebie dwieście procent, tylko po to by przekonać się, że gdy nadeszła pora na Twoją walkę, nie dałeś z siebie nawet jednego, skurwiałego procenta? / veriolla
|
|
 |
|
Powinnam nauczyć się korzystać z rad, które sama daje innym.
|
|
 |
|
Na pewno wiesz, jak wygląda życie ludzi, którzy ciągle na coś czekają, ludzi, u których w sercu umiejscowiona jest druga osoba, niekoniecznie szczęśliwie - przeciwnie, może właśnie to zadaje im największy ból, wiesz o czym mówię, bo tak wygląda Twoje życie, zgadza się? Wiem też, że odczuwałeś kiedyś uczucie bezsilności, każdy kiedyś to odczuwał, pustka, cisza i przeraźliwie zimne dreszcze, może nie ból fizyczny, a ból duszy, zdecydowanie gorszy. Mieszane uczucia i tysiące myśli, fatalne poranki i przygnębiające wieczory, poplątane scenariusze, nikłe plany, głośne krzyki o pomoc, prośby o ucieczkę i wciąż duże, rozgrzane serducho, które bije dla niedostępnej nam osoby. Trafiłam w sedno, prawda? / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Chce znów poczuć bicie jego serca przytulając się do niego, smak ust kiedy będzie mnie całował, zapach jego perfum za którym się tak stęskniłam, ciepło jego dotyku, chce poczuć go całego dla mnie, tak po prostu.
|
|
|
|