 |
"Nie umiem, nienawidzę się rozstawać. Z nikim i z niczym, co niechcący pokochałem."
|
|
 |
"Ona taka jest, prawda? Potrafi otwarcie mówić, co czuje i jak kocha. Umie też pisać o tym piękne listy równymi, nieco dziecinnymi literami.
Jest taka delikatna w wyrażaniu oczekiwań. Gdy chce, żebyś ją zaprosił do kina, pyta: “Kiedy ostatnio byłeś w kinie”, prawda?
Ma się ochotę ją często przytulać, a nawet gładzić po głowie. Łatwo ją zranić, ale jest w niej ta szczególną wrażliwość, która nie pozwala zrobić jej krzywdy… nikt nie depcze delikatnych kwiatków. Nie są jej potrzebne kolce, chociaż czasami wydaje się piękniejsza i bardziej dumna niż róża. Jest przy tym w niej coś ujmująco dziecinnego. Czasami to gubi mężczyzn.
Czemu tego nie doceniłeś?"
|
|
 |
"Znam ludzi, którym życie upłynęło nad rozmyślaniami o tym, co było wczoraj i co będzie jutro i nigdy nie cieszyli się tym, co mają dziś. Nie ma co myśleć o przyszłości, skoro teraźniejszość jest taka krótka."
|
|
 |
Jeśli ktoś nie reaguje na twoje uczucie, odpuszczaj. Nie proś, nie pytaj, nie walcz. Tak często nie widzimy, że nie powinniśmy iść dalej.
|
|
 |
Pamiętaj Tobie nie musi zależeć. To im ma zależeć, to oni mają walczyć o to co było. Jeśli im nie zależy, tobie tym bardziej nie powinno.
Zrozumiesz wtedy że oni nie są Ciebie warci, nie są warci Twoich łez
|
|
 |
Czasem zbyt mocno wierzymy, że ludzie są inni, że ktoś wróci, zrozumie czy przeprosi. To nie życie nas przeraża, ale czekanie na coś, co może nigdy nie przyjść
|
|
 |
Tak bardzo niefortunnie jest urodzić się człowiekiem, który zawsze kocha bardziej niż jest kochany.
|
|
 |
Dobrze mieć przy sobie MĘŻCZYZNĘ, który jest dla Ciebie jak przyjaciel i jednocześnie kocha Cię nad życie, wesprze i przytuli tak jak nikt inny nigdy.
|
|
 |
Nie słychać, jak ludzie myślą o sobie. Jak w myślach ratują ukochanych. Jak przychylają im nieba, sobie skąpiąc powietrza.
|
|
 |
Każde nieszczęście musi mieć swój głębszy sens. Nie może być tak, że człowiek poświęca ból i łzy za coś bezsensownego
|
|
 |
To fantastyczne - być czyimś wyborem o 2 w nocy. Wiedzieć, że ze wszystkich numerów w spisie kontaktów padło właśnie na Twój, że ta osoba po drugiej stronie słuchawki wie, że może na Ciebie liczyć nawet o tak nieludzkiej godzinie. Pewnie, wolałabym żeby ta osoba smacznie spała. Ale skoro nie śpi i wybiera właśnie mnie jako towarzysza swojej niedoli - lepszego komplementu sobie nie mogę wyobrazić
|
|
 |
Mogłabym jeszcze dużo pisać o tym jak mnie bolało wszystko, jak nie umiałam o tym mówić, jak te emocje mi się odkładały w plecach i nie mogłam spać.
|
|
|
|