|
powiedz czy umiałabyś z takim kimś jak ja iść do przodu na wariata i nie myśleć o tym
|
|
|
mam powód, żeby myśleć, że nie będziesz jutro...
|
|
|
jak się człowiek raz zawiedzie, to żyje pod presją
|
|
|
mówię kuplom o Tobie ciągle, ale znów widzę Cię i nic nie robię
|
|
|
cały stres uszedł z dymem jutro wróci, wiem taka jest kolej rzeczy jutro wstaje nowy dzień przecież, nie?
|
|
|
czas leczy rany a my, cały czas się znamy, lecz to już nie to, dziś już nie rozmawiamy godzinami przez telefon i nie są całym życiem dla nas wszystkie przeżyte spotkania..
|
|
|
ona Cię prowadzi do tej bramy wyjściowej w swoim sercu, a nad nią napis EX i nie wracaj tak obiecuje sobie sama, choć też potrafi wybaczać
|
|
|
dziś najbardziej cenię jego ciepłe spojrzenie, choć na dzień dzisiejszy jest tylko wspomnieniem
|
|
|
już nie pamiętam.. czy to ja Ciebie, czy to Ty mnie? nagle telefon, w słuchawce głos mówi, że już Cię nie ma, odszedłeś raczej nie do nieba
|
|
|
za wiele czasu poszło na marne, kiedy patrzę teraz na to bardziej z boku widzę, że to było czasem gówno warte
|
|
|
pewnie ma inną w tym klubie na nią kiwnął, jego ryj to przynęta Ty dziewczyno naiwna.. /!!!!!!!!!
|
|
|
już nie szukam szczęścia tam, gdzie go nie ma, choć gdy ktoś pyta jak jest to wolę jednak zmienić temat
|
|
|
|