 |
stoicie twarzą w twarz. patrząc w jego oczy dostrzegasz tę głębię, która jest przepełniona uczuciami.ma w sobie to ciepłe światełko które nigdy nie gaśnie, nie gdy jesteś obok. łapie Cię za dłoń, prosi abyś nic nie mówiła bo wie, że gdy coś powiesz to zniszczysz wszystko co jest między wami. zniszczysz całe piękno. mijają kolejne minuty a Ty wpatrujesz się w Jego piękne, ciemne tęczówki i rozumiesz, że nie możesz go zostawić bo to cię zniszczy. zaczyna boleć Cię kark od zadzierania głowy w górę. odpuszczasz. wyciągasz dłoń z jego uścisku i tylko mocno przytulasz się do jego torsu szepcząc jedynie 'jestem tu, zostaję..' w momencie gdy nie działasz pod wpływem impulsu lecz tego co mówi ci serduszko dopada cię świadomość, że spadłaś w te cholerne sidła uczuć. zamrożone serce zaczyna ci odtajać. wiosna zagościła w twoim życiu pierwszy raz od siedmiu lat i stopiła cały gnieżdżący się w nim lód. / maniia
|
|
 |
jest cieply wieczorny dzień , puszczam najbardziej dziwaczny dzwonek z telefonu , który Pameli kojarzy się z krasnalami i skaczemy w rytm melodii po chodniku poszukując całodobowego szczęśliwe jak gdyby szczęście było w naszych butach , mokrych od lekkiej mżawki , fajnie mieć kogoś z kim możesz być całkiem sobą a ona nie powie Ci wez się ogarnij tylko zacznie podskakiwać razem z Tobą . z kim nauczyłaś się rozmawiać oczami , wrazie potrzeby , dziwne ,że nie pobiłyśmy się o miejsce na parapecie , ale z kim bym gotowała i miała romantyczną kolacje . no kurde z kim bym oglądała "Piekna i kujon " z kim bym namawiała chłopaków do sprzątania ,z kim bym opalała się na balkonie i z kim bym stała w pracy , z kim bym chciała uciekać przed zbirem , z kim bym wąchała zapach wieczornego powietrza , z kim bym robiła zakupy i piła wino z kim bym kurwa tak zajebiście spędziła czas , z nikim innym , bo niezrównoważonych ludzi nie da się zastąpić , bo są jedyni w swoim rodzaju ,d
|
|
 |
chcesz mnie przytulić po tym jak spakowałeś w złości rzeczy , a ja robie kilka kroków w tył z uśmiechem , nikt tego nie znosi , kucasz , mam zimne stopy i czerwony lakier na ich paznokciach stąpam krucho , dostałeś jasne słowa wyjdziesz to już nie wrócisz , zasłaniasz ręką twarz , masz czerwone oczy , przytulam Cię i każę Ci wracać do łóżka , tak mocno mnie przytuliłeś , jak moja starsza siostra , po tym jak przejechały mnie sanki na kuligu zimowym w naszej małej wiosce , chyba zrozumiałeś , że możesz mnie stracić , twoje czarne oczy były takie przekrwione mimo ,że tego wieczoru nie paliliśmy , położyłeś się miałeś jeszcze chwile otwarte oczy po czym zasnąłeś , jak małe przestraszone dziecko , ...d
|
|
 |
wcale nie wiem co myśleć przecież kiedyś wybrał ją , nie mnie ,,, d
|
|
 |
Ludzie mówią, że nie lubisz jak jaram, a ja chcę trochę relaksu zanim powiesz mi 'nara'. Ostatecznie wiem, że nic nie trwa wiecznie. Jak chcesz mnie wkurwić - robisz to skutecznie.
|
|
 |
I dotknij mnie i pocałuj mnie i zapewnij mnie, utwierdź mnie w tym, że chcesz. Właśnie mnie. Całą, od stóp do głów, z milionami wad i zaledwie z jedną zaletą, którą jest fakt, że mam serce. Serce, które tak niemożliwie mocno Cię kocha.
|
|
 |
Nie odejdę, a jeśli tak, to zawrócę. Zawrócę za Tobą. Potrzebuję Cię zajebiście mocno, i zdania nie zmienię.
|
|
 |
najbardziej boli fakt, gdy dowiadujesz się, że wszystkie wypowiedziane słowa były jedną wielką ściemą. najgorzej dołuje to, że byłaś święcie przekonana co do jego miłości wobec ciebie, a on tak perfidnie się tobą bawił. wmawiasz sobie, że już ci przeszło, że się pozbierałaś, ale wystarczy spotkać go przypadkiem na ulicy, a wspomnienia uderzają cię z całej siły w twarz. upadasz i nie masz siły wstać, bo nie masz nikogo, komu mogłabyś naprawdę zaufać. wszystkie problemy trzymasz w sobie, twierdząc, że dasz radę, bo jesteś silna, ale to zabija cię od środka i nadejdzie dzień, kiedy upadniesz i już nie wstaniesz przykryta nawałem wspomnień.
|
|
|
|