 |
mam do Ciebie słabość i nic na to nie poradzę.
|
|
 |
narkotyczna chwila kreatywnej rozkoszy.
|
|
 |
`..za marzenia nierealne.
|
|
 |
któregoś dnia będzie dobry balet . spotkamy się znów na tej samej sali ..
|
|
 |
i spaliła go żywcem.. no wkurwił ją..
|
|
 |
chciałabym , żeby czekolada nie tuczyła . kawa nie była gorzka . papierosy nie uzależniały . a miłość istniała .
|
|
 |
..dwóch debili, oddanych chwili, w niewoli promili..
|
|
 |
hmm.. co by tu jeszcze spieprzyć?
|
|
 |
someday my prince will come.
|
|
 |
dopomóż dziś odchodzącym chwilom, aby jutro były warte wspomnień.
|
|
 |
pobudka kopciuszku, bal się skończył, znów jesteś nikim.
|
|
|
|