 |
Odchodziła w zamierzonym pośpiechu. Wymyśliła sobie, że tak będzie mniej boleć. Albo jeśli nie mniej, to przynajmniej krócej. Wiśniewski
|
|
 |
Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez Ciebie… Wiśniewski
|
|
 |
[…] żałosny spektakl mojego upadku. Pille Lolita
|
|
 |
Nie założę Ci nigdy w życiu żadnej obroży. Mężczyźni z obrożami na szyi i tak nie wracają do swoich kobiet. A ja chciałabym, abyś wracał. Do mnie. Bądź wolnym kotem, ale budź się rano obok mnie. Wiśniewski Janusz Leon
|
|
 |
[...] przystojny spranymi ciuchami i nieogoloną mordą, ale ma coś jeszcze - tego wydestylowanego diabła, który chowa mu się w oczach. Żulczyk
|
|
 |
„(...) Spakowała jedną trzecią życia w dwie podróżne torby i odeszła. Ta z rzeczami z ostatnich dwóch lat była prawie pusta. Odchodzia w zamierzonym pośpiechu. Wymyśliła sobie, że tak będzie mniej boleć. Albo jeśli nie mniej, to przynajmniej krócej. Dała sobie dziesięć minut, żeby zatrzeć ślady po największej miłości swojego życia.” J. L. Wiśniewski
|
|
 |
„[...] nieszczęśliwe miłości pamięta się bardziej niż te szczęśliwe. Miłość jest budowana na cierpieniu, co może wypływa z ludzkiej skłonności do masochistycznego rzucania się w takie trudne i bolesne związki. Gdybyśmy nie cierpieli, to może nie odczuwalibyśmy tego, że kochamy.” J. L. Wiśniewski
|
|
 |
„Mężczyźni mają taką skłonność, że jak już się raz coś zdarzy, to się będzie to zdarzać czzęściej.” J. L. Wiśniewski
|
|
|
|