głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika amoook10

Taki jest jednak zawsze pierwszy odruch beznadziejności: wiara  że w samotności cierpienie zahartuje się i wysublimuje jak w ogniu oczyszczającym. Mało ludzi potrafi naprawdę znieść samotność  ale wielu marzy o niej jak o ostatniej ucieczce. Podobnie jak myśl o samobójstwie  myśl o samotności bywa najczęściej jedyną formą protestu  na jaką nas stać  gdy wszystko zawiodło  a śmierć ma w sobie jeszcze ciągle więcej grozy niż uroku.

prayer dodano: 26 września 2011

Taki jest jednak zawsze pierwszy odruch beznadziejności: wiara, że w samotności cierpienie zahartuje się i wysublimuje jak w ogniu oczyszczającym. Mało ludzi potrafi naprawdę znieść samotność, ale wielu marzy o niej jak o ostatniej ucieczce. Podobnie jak myśl o samobójstwie, myśl o samotności bywa najczęściej jedyną formą protestu, na jaką nas stać, gdy wszystko zawiodło, a śmierć ma w sobie jeszcze ciągle więcej grozy niż uroku.

Idealny facet to nie taki  który jest idealny. To taki  przy którym wszystkie ideały przestają się liczyć.

prayer dodano: 26 września 2011

Idealny facet to nie taki, który jest idealny. To taki, przy którym wszystkie ideały przestają się liczyć.

Podobno ma silny charakter i łatwo się nie poddaje. Podobno jest cholernie wrażliwa  łatwo ją zranić i zniechęcić. Romantyczka? Łatwo ją dostrzec w tłumie a czasem minąć w ogóle nie zauważając. Dla bliskich i przyjaciół jest w stanie zrobić prawie wszystko. Ma swoje zdanie  zasady i zazwyczaj twardo się ich trzyma. Chociaż... Zwykle szybko poznaje się na ludziach  mimo to nikogo od razu nie skreśla. Popełnia wiele błędów  często rani i potrafi sprawić przykrość. Ufa tylko tym  którzy na to zasłużyli. Lubi wiedzieć na czym stoi. Zamyka się w pudełku marzeń  gdy jest jej źle. Każda łza  która spłynęła po jej policzku czegoś ją nauczyła. Każda życiowa porażka ją wzmocniła. Potrafi być wredna i złośliwa. Buduje szczęście z małych radości. Szanuje tych  którzy szanują ją i samych siebie. Stara się niczego w życiu nie żałować  tylko czasami jej nie wychodzi. Czasem zachowuje się jak 'dorosła' kobieta czasem jak rozwydrzona  bezmyślna małolata.

prayer dodano: 26 września 2011

Podobno ma silny charakter i łatwo się nie poddaje. Podobno jest cholernie wrażliwa, łatwo ją zranić i zniechęcić. Romantyczka? Łatwo ją dostrzec w tłumie a czasem minąć w ogóle nie zauważając. Dla bliskich i przyjaciół jest w stanie zrobić prawie wszystko. Ma swoje zdanie, zasady i zazwyczaj twardo się ich trzyma. Chociaż... Zwykle szybko poznaje się na ludziach, mimo to nikogo od razu nie skreśla. Popełnia wiele błędów, często rani i potrafi sprawić przykrość. Ufa tylko tym, którzy na to zasłużyli. Lubi wiedzieć na czym stoi. Zamyka się w pudełku marzeń, gdy jest jej źle. Każda łza, która spłynęła po jej policzku czegoś ją nauczyła. Każda życiowa porażka ją wzmocniła. Potrafi być wredna i złośliwa. Buduje szczęście z małych radości. Szanuje tych, którzy szanują ją i samych siebie. Stara się niczego w życiu nie żałować, tylko czasami jej nie wychodzi. Czasem zachowuje się jak 'dorosła' kobieta czasem jak rozwydrzona, bezmyślna małolata.

Od samego początku moim celem było wyrażenie samego siebie  nieważne na jak sprośny temat. EMINEM

prayer dodano: 25 września 2011

Od samego początku moim celem było wyrażenie samego siebie, nieważne na jak sprośny temat.-EMINEM

  Prawda jest taka  że kiedy kocha się tego  kto chce cię zabić  brakuje wyboru. Co mogłam zrobić? Jak mogłam uciec  jak mogłam walczyć  skoro zadałabym wtedy ukochanej osobie ból? Skoro nie chciała ode mnie nic innego prócz mojego życia  jak mogłam jej go nie ofiarować? ROBERT PATTINSON

prayer dodano: 25 września 2011

" Prawda jest taka, że kiedy kocha się tego, kto chce cię zabić, brakuje wyboru. Co mogłam zrobić? Jak mogłam uciec, jak mogłam walczyć, skoro zadałabym wtedy ukochanej osobie ból? Skoro nie chciała ode mnie nic innego prócz mojego życia, jak mogłam jej go nie ofiarować?-ROBERT PATTINSON

nienawidzę Cię za wszystko. za to  że dałeś mi tą cholerną nadzieję z której i tak nic nie wyszło. za nieprzespane noce i litry połykanych łez. nienawidzę Cię za wiele rzeczy  a przede wszystkim za to  że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham  czując się z tym żałośnie.

prayer dodano: 25 września 2011

nienawidzę Cię za wszystko. za to, że dałeś mi tą cholerną nadzieję z której i tak nic nie wyszło. za nieprzespane noce i litry połykanych łez. nienawidzę Cię za wiele rzeczy, a przede wszystkim za to, że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham, czując się z tym żałośnie.

Miłość jest tym  co zostaje  gdy mija zakochanie  rozumiesz? Kiedy niepokoisz się o kogoś i masz nadzieję  że jest szczęśliwy  ale nie żywisz już co do niego złudzeń. Być może ten rodzaj miłości nie jest podniecający i namiętny  nie ma w nim tych wszystkich rzeczy  które z czasem przekwitają. Wszystkich tych rzeczy  na których tak ci zależy. Ale w ostatecznym rozrachunku to jedyny rodzaj miłości  który się naprawdę liczy.

prayer dodano: 25 września 2011

Miłość jest tym, co zostaje, gdy mija zakochanie, rozumiesz? Kiedy niepokoisz się o kogoś i masz nadzieję, że jest szczęśliwy, ale nie żywisz już co do niego złudzeń. Być może ten rodzaj miłości nie jest podniecający i namiętny, nie ma w nim tych wszystkich rzeczy, które z czasem przekwitają. Wszystkich tych rzeczy, na których tak ci zależy. Ale w ostatecznym rozrachunku to jedyny rodzaj miłości, który się naprawdę liczy.

kochanie  jeśli jeszcze raz pocałujesz mnie na tym mrozie  to zmartwię Cię  ale kupujesz mi pomadkę

prayer dodano: 25 września 2011

kochanie, jeśli jeszcze raz pocałujesz mnie na tym mrozie, to zmartwię Cię, ale kupujesz mi pomadkę

Nie była ideałem. Nie przypominała niczego  co piękne. Mówiła  że nie okazuje uczuć  ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką  bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś  kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele  chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata  tylko by ktoś go podbił dla niej  owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia  w którym ciągle będzie się coś działo. Chciała żyć długo  ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu  ale żeby każdy o tym wiedział.

prayer dodano: 25 września 2011

Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym ciągle będzie się coś działo. Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział.

W miłości więc człowiek promieniuje na zewnątrz  rozpływa się do pewnego stopnia w otaczającym świecie. W skrajnych wypadkach nasilenia uczuć pozytywnych zatraca się jakby swą osobowość  zespolenie z przedmiotem miłości jest tak silne  że przestaje się być sobą.

prayer dodano: 25 września 2011

W miłości więc człowiek promieniuje na zewnątrz, rozpływa się do pewnego stopnia w otaczającym świecie. W skrajnych wypadkach nasilenia uczuć pozytywnych zatraca się jakby swą osobowość, zespolenie z przedmiotem miłości jest tak silne, że przestaje się być sobą.

ostatnio zaczęłam uświadamiać sobie że moje życie jest jakieś powierzchowne. Zamiast żyć   prześlizguję się obok tego co istotne. Nie wiem  co jest istotne  bo nie mam czasu  by się temu przyjrzeć  dotknąć  dopasować do siebie. Ciągle jestem w biegu. Mój świat to jedna wielka karuzela i od jazdy na niej szumi mi już w uszach i robi mi się niedobrze.

prayer dodano: 25 września 2011

ostatnio zaczęłam uświadamiać sobie,że moje życie jest jakieś powierzchowne. Zamiast żyć , prześlizguję się obok tego,co istotne. Nie wiem, co jest istotne, bo nie mam czasu, by się temu przyjrzeć, dotknąć, dopasować do siebie. Ciągle jestem w biegu. Mój świat to jedna wielka karuzela i od jazdy na niej szumi mi już w uszach i robi mi się niedobrze.

zrobimy tak.  weźmiemy koc  winogrona i pójdziemy na łąkę.  w promieniach słońca  spędzimy razem cały dzień.  będziemy szczęśliwi  będzie nam razem dobrze.

prayer dodano: 25 września 2011

zrobimy tak. weźmiemy koc, winogrona i pójdziemy na łąkę. w promieniach słońca spędzimy razem cały dzień. będziemy szczęśliwi, będzie nam razem dobrze.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć