 |
pozostało mi tylko poczucie bezsensu trwania wśród żywych. i ból za tamtym wszystkim i przez to wszystko. teraz będzie bolało nieustannie.
|
|
 |
nieswój, ale się oswoję. nie pierwszy raz. tylko że różne te razy.
|
|
 |
nie muszę się już bać, że wszystko przeze mnie.
|
|
 |
a ze mną nie jest dobrze nikomu
|
|
 |
będę strzelał do siebie i marł wielokrotnie
|
|
 |
nic się nie zmieni. przejdą noce, zatrzaśnie dzień, jak szczęka wilcza. a potem tylko białe oczy i jeszcze ciszej będę milczał.
|
|
 |
próbuje cię wypłakać z mego życia
|
|
 |
umierały za mnie koty, umierał za mnie jezus. chujowo się z tym czuje.
|
|
 |
I've got a blank space, baby.
|
|
 |
To współczesna bajka, bez szczęśliwego zakończenia.
|
|
 |
Nie mogę wyobrazić sobie życia bez zapierających mi dech w piersi chwil, niszczących mnie.
|
|
 |
Każda sekunda jest torturą, piekłem, którego już nie mogę znieść.
|
|
|
|