|
W pewnym momencie pasujesz i dostrzegasz, że zaczynasz pasować. Do miejsca. Do ludzi. Do otoczenia. Wchodzisz w środowisko, robisz dobro, a złe emocje innych już tak mocno cię nie dotykają. Nie wdajesz się w bezsensowne kłótnie i zdarza ci się odpuścić, mimo że zaledwie parę miesięcy wcześniej uparcie byś się kłóciła. Rzadziej podnosisz głos, ręki już wcale, a brwi stanowczo. W pewnym momencie wiesz, że wiele się zmieniło, a najbardziej ty.[
lechitkaa]
|
|
|
kiedyś spacerując po zabłąkanych duszach znalazłam Ciebie, znalazłam Twoją duszę owinięta aluzją nadzieji? wyglądałeś na zgniłego człowieka, który za bardzo przesiąknięty był miłością do tego akurat czego nie powinieneś.
|
|
|
Dobrze jest żyć własnym życiem, nawet jeśli inni go nie rozumieją.
|
|
|
Bądź dla siebie osobą, której potrzebowałeś będąc dzieckiem.
|
|
|
To, co Ty myślisz o sobie jest dużo ważniejsze niż to, co myślą o Tobie inne osoby.
|
|
|
Nienawidzę siebie za dzisiaj. Żadna ilość łez nie sprawi, że poczuję się lepiej./Lizzie
|
|
|
Jestem beznadziejna, ale to, co piszę płynie prosto z serca./Lizzie
|
|
|
Nic, co dziś czuję nie ma nic wspólnego z facetem. Dziś czuję ból z innego powodu./Lizzie
|
|
|
Ten znajomości nie da się już odzyskać. Rozmowy od dawna się nie kleją. Jesteś w moim życiu już tylko by zapewnić rozrywkę w dzień, kiedy cholernie się nudzę./Lizzie
|
|
|
Pozwoliłam ci na zbyt wiele. Nie zniechęcało mnie twoje wyśmiewanie się z wszystkiego, co robiłam. Zrozumiałam to z chwilą, gdy zobaczyłam Cię z inną. Wtedy dotarło do mnie, że to koniec. Nigdy nie będę dla Ciebie nikim więcej. Jestem tylko naiwną kretynką, która zawsze pozwala Ci wracać. Tym razem zrobię to na własnych zasadach, by kolejny raz uniknąć złamanego serca./Lizzie
|
|
|
Już nie wiem, który raz poczułam się źle./Lizzie
|
|
|
Piękne rzeczy przysłania gniew./Lizzie
|
|
|
|