 |
` . Ona nie chciała się narzucać. On nie chciał komplikować jej życia sobą. Tak jakby nie wiedzieli, że znaczą dla siebie więcej niż wszystko ♥ .
|
|
 |
' . Poszliśmy do supermarketu . Nagle zaczepiły mnie jakieś dwie podstarzałe kobiety , dotykając moich loków i zachwycając się nimi . Z grzeczności musiałam stać i słuchać tego jak wzajemnie się kłócą do kogo jestem podobna . Stałeś z boku i obserwowałeś wszystko , dusząc się śmiechem . Byłam zła , prawdziwie zła . Nagle jedna wykrzyczała : DO WŁOSZKI ! JESTEŚ PODOBNA DO WŁOSZKI ! Ludzie w sklepie zwracali na nas uwagę . Podszedłeś , wyszeptałeś : kocham Cię Ty moja włoszko , po czym przeszedłeś na dział ze słodyczami . '
|
|
 |
' . jesteśmy beznadziejne. Tak. My, wszystkie. Napawamy się nim, wypełniamy nasze główki myślami o nim, przyzwyczajamy się do tego, że on jest. Aż w końcu on, niespodziewanie znika. Jesteśmy (zawsze) totalnie oszołomione. Nie wiemy co ze sobą zrobić. W końcu rzucamy się w objęcia Pani Poduszki, którą zalewamy morzem naszych czarnych łez. A zza zaciśniętych warg głośno przeklinamy życie. '
|
|
 |
Serce: Mężczyzna musi mieć zielone oczy i ciemne włosy, bo tylko wtedy będzie do mnie pasował.
|
|
 |
`zazwyczaj wieczorami mam ochotę na herbatę i na życie z Tobą, wiesz?
|
|
 |
' I ten uśmiech w jego oczach... ♥
|
|
 |
' . - Zimno mi. - Przecież jest około 20 stopni. - W serce mi zimno... '
|
|
 |
co z tego że kocham go najbardziej na świecie, skoro i tak boje się mu o tym powiedzieć? ; )
|
|
 |
' . - cześć - no cześć - co u Ciebie? - a no nic nowego, wszystko po staremu ? - hmm.. wszystko po staremu ? czyli że co kochasz mnie nadal tak ? ; DD '
|
|
 |
szłam przez osiedle z kumpelą i Jej znajomymi. nigdy ich nie lubiłeś. śmiejąc się i żartując nagle zauważyłam jak idziesz z kumplami - jak zwykle sporą ekipą. zatrzymaliście się, Ty wyrzuciłeś fajke, rozcierając ją nogą na asfalcie. spojrzałeś wrogo na kolesi koło mnie. 'miałaś być w domu' - burknąłeś. ' może najpierw cześć kochanie' - podeszłam , całując Cię. miałeś wredną minę, byłeś zły , że szłam z tamtymi. objąłeś mnie w pasie, wkładając rękę do tylnej kieszeni baggyów, pytając : ' idziesz z Nami ?'. po spojrzeniach chłopaków widziałam , że jednak powinnam pójść. ' pewnie ' - odparłam, żegnając się z tamtymi. lubiłam , gdy dawałeś innym do zrozumienia , że jestem tylko Twoja.; **
|
|
 |
Nie odkładaj mnie na Potem , bo Potem mnie już nie Będzie .
|
|
 |
Czasem mam ochotę zrobić coś głupiego, coś wbrew moim zasadom.. Są chwile, w których myślę o śmierci. Nie, wcale nie żartuję, to wszystko mnie przerasta, pobudza do życia nieludzkie, niemalże chore myśli.. Dobrze, że jeszcze jesteś pod tym samym niebem i oddychasz tym samym powietrzem, bo gdyby nie to, nie chciałabym znać mojego jutra..
|
|
|
|