 |
Spieprzyłeś ostatnią szansę, pjątka.
|
|
 |
2..Od początku wiedziałam, że to nie będzie łatwe ale zbyt mocno idealizowałam sobie Twoją osobę. Jestem na siebie potwornie zła bo to wszystko ciągnęłam zbyt długo. Mogłam już dawno powiedzieć sobie "Dziewczyno! Potrzebujesz faceta czy dziecka, z którym będziesz się użerać ?" Postawiłam sobie to pytanie zbyt późno.. Teraz ciężej będzie mi się odzwyczaić. Chociaż czego ja się spodziewałam? Przecież mi nic nie wychodzi. Nie wiem co mi przyszło do głowy,żeby myśleć, że tym razem będzie inaczej. Staję przed kolejną próbą. Zamykam rozdział. Cześć.
|
|
 |
1..Cześć. Ymm.. Chciałabym Ci coś powiedzieć.. Bo widzisz to jest tak , że to pierdolone przyzwyczajenie potrafi nieźle dać odczuć psychice. Pozwoliłeś mi przyzwyczaić się do Ciebie. Zrobiłeś to bardzo gwałtowanie. Na początku naszej znajomości zrzuciłeś na mnie ciężar , który noszę do tej pory. Wielkie obietnice, przeprosiny, obietnice, przeprosiny.. A ja wierzyłam ..;) Wierzyłam w każde Twoje tłumaczenie, tłumaczyłam sobie sama, że też masz "swoje " życie. Pozwoliłam Ci zawładnąć moimi uczuciami, którymi potrafiłeś sprytnie sterować. Co z tego, że mnie raniłeś.. przecież przeprosiłeś i wybaczałam . Prawda? Chciałam wybaczać. Nie wyobrażałam sobie nawet innego rozwiązania. Co po tych wielodniowych milczeniach skoro nie wytrzymując i pisząc do Ciebie suche "co tam" kiedy dostawałam odpowiedź robiło mi się cieplutko na serduszku i zapominałam o tym co było dając Ci kolejną czystą kartę. Sama sobie jestem winna. Twoje zachowanie dziecka nie jest dobrym rozwiązaniem.
|
|
 |
|
przyjaźń, która się kończy, nigdy się nie zaczęła .
|
|
 |
|
Potrzebuję uczucia, ale mogą też być browary.
|
|
 |
Wyobrazam sobie jak lezymy na tym Twoim duzym lozku, ja z ksiazka a ty ze swoim iPodem i razem sluchamy rapu, ktorego tak uwielbiamy. Jemy razem ulubione ciastka, popijajac herbata. Czuje Twoj dotyk na swoim ciele, tak cieply, tak przyjemny ze mam gesia skorke. Czasem wyobrazam sobie jak jedziemy tym Twoim autem po tej pieprzonej Warszawie, jak smieje sie z Twojej glupoty, a Ty na swiatlach krzyczysz te same slowa, co mi do telefonu codziennie. I czesto boje sie ze juz nigdy bez Ciebie sobie rady nie dam, ale przeciez jestem Twoim gluptaskiem, ktorego nie zostawisz. Wiem to. To musi byc prawdziwa milosc, dlugo na nia czekalismy, duzo przezylismy. Zbyt wiele slow i bledow, ale teraz jestesmy tylko my, obiecuje.
|
|
 |
Kocham Cie tak cholernie mocno, ze nie potrafie widziec przyszlosci bez Ciebie.
|
|
 |
Czytałem ostatnio stare wiadomości i znalazłem jedną, w której powiedziałaś, żebym nigdy o Tobie nie zapomniał. To zabawne i myślę, że to Ty zapomniałaś.
|
|
 |
Milosc, dla mnie od dziś nie istnieje.
|
|
 |
1. Spójrz w niebo i zobacz jak fazami pojawiają się gwiazdy. Noc jest zupełnie dziwna, gdy nie ma gwiazd, prawda? Ale w głębi duszy wiesz, że są tam zawsze, tylko trzeba poczekać aż wyjdą zza chmur, a w końcu pojawiają się i czujesz rozkosz. To, że nie możesz zobaczyć gwiazdy nie oznacza, że jej nie ma. Ona jest tylko ukrywana przez jakiś czas, ale możesz mieć pewność, że gdzieś świeci. Dlatego chcę żebyś wiedziała, że jeśli dzieje się coś złego, to tylko chmury, a ja Cię kocham i jestem dla Ciebie zawsze. Nie chcę być prostym wspomnieniem, to nie ma sensu, bo nasze miejsce jest tutaj. Nieważne jak długo będziemy daleko od siebie, Twoje miejsce zawsze będzie przy mnie. Poznam Cię na całym świecie w różnych twarzach, rozszyfruję Twój głos w tłumie, wystarczy że przeczytam jedno zdanie napisane przez Ciebie i będę wiedział że to Ty. Nawet jak jesteś daleko to widzę i czuję Cię nieustannie. I bez względu na odległość, bez względu na trudności, nic nie ma znaczenia.
|
|
 |
2. Liczy się tylko to, że jesteś ze mną nawet wtedy, gdy jesteś daleko. A ja czuję, że nic się nie zmieniło i że sercem jesteś tutaj, a wkrótce będziemy blisko siebie. Wtedy nigdy nie pozwolę Ci odejść i będę trzymał Cię mocno, aby powiedzieć Ci, że kocham Cię bardziej niż kogokolwiek. Będę dbał o Ciebie, pomagał Ci w potrzebie i robił wszystko, żebyś była szczęśliwa. Będę przez ten cały czas z Tobą i jak poczujesz, że ktoś właśnie o Tobie myśli, to będę to zawsze ja. Wiem, że żadna odległość tak naprawdę nie istnieje, że każda miłość jest naprawdę wielka nawet wtedy, gdy jest smutna. Tak kochanie, moje wszystkie ścieżki prowadzą tylko do Ciebie. Tak jak ocean jest najpiękniejszy z księżyca, tak jak piosenka jest wspaniała tylko wtedy, kiedy ktoś ma powód by ją śpiewać. Tak jak chmura pojawia się tylko gdy pada deszcz i jak poeta napisze coś wspaniałego tylko wtedy, gdy cierpi. Więc jak żyć bez miłości to nie ma życia, nie ma Cię beze mnie, a ja nie istnieję bez Ciebie. Kocham Cię.
|
|
|
|