 |
"Cierpienia tego, kogo się kocha, są moralnie bardziej nieznośne od własnych"
|
|
 |
Jedyne czego pragnę, to dać mu szczęście, takie jakie On daje mi.
|
|
 |
`Gorzej, trzymasz się, bierzesz to na barki
żyjesz tu gdzie świat gorzki, wypalasz fajki...
|
|
 |
Na to co jest teraz mieć lekko wyjebane
starać się to przemilczeć i grać dalej.
|
|
 |
Przelotne spojrzenia, kilka "siema".. Bez znaczenia!
|
|
 |
w życiu nie ma prób, od razu zaczyna się przedstawienie .
|
|
 |
Pierwszego odpalam, żeby był klimat. Drugi za tęsknotę. Trzeci, bo pamiętam Twoje ręce na mojej szyi i znów czuję jak liczysz mi żebra. Czwarty, bo w podświadomości wciąż mruczysz mi po cichu do ucha. Piąty, bo zaczynasz się pojawiać przed moim oczami. Szósty, bo jest z...imno. Siódmy, bo dym w płucach czasem rozgrzewa mi serce. Ósmy i lekko kręci mi się w głowie. Dziewiąty, bo sama już nie wiem co się dzieje. Dziesiąty, bo znów muszę uciekać przed Twoim spojrzeniem. Jedenasty, bo chcę się wyzbyć wulgarności. Dwunasty, bo nie wiem czy Cię Kocham.
|
|
 |
Nie jest silna, wcale. Umiera co dzień i tylko jakimś cudem co dzień na nowo budzi się do życia. Gubi się. Właściwie to zawsze jest zagubiona. Nie szuka pomocy. Czasem po prostu lubi pogadać do rzeki, ściany, łąki. Ucieka od wszystkiego, nie umie się tłumaczyć. I strasznie nie lubi zasypiać sama.
|
|
 |
I takim oto optymistycznym akcentem pierdolę wszystko..
|
|
 |
. Znalazłam szczęście i je zgubiłam, trudno, wiesz co, chuj w to chwile trwają krótko, ludzie trwają krótko, smutki płynął z wódką..
|
|
 |
Tak przyznaję się. nie ma godziny w której bym o Tobie nie myślała. nie ma dnia w którym nie spojrzałabym na Twoje zdjęcie. a to wszystko przez to, że jesteś tak blisko, a jednak tak cholernie daleko .
|
|
 |
po 30 sekundach od naszego rozstania, mam ochotę wyciągnąć telefon i już do Ciebie zadzwonić. To niesamowite, jak łatwo człowiek uzależnia się od drugiej osoby .
|
|
|
|