 |
Jak co wieczór poszła z przyjaciółmi poślizgać się na lodzie jak też zawsze wygłupiali się. Podhaczyła swoją najlepsza przyjaciółkę która upadła . Wstała śmiejąc się bardzo głośno i krzycząc ze jak ją złapie to zobaczy co się z nią stanie . Złapała ją, pchnęła a ta z całej siły uderzyła głową w grubą warstwę lodu, straciła przytomność, zabrała ją karetka, leżała w śpiączce dzień. Gdy się obudziła okazało się że straciła pamięć i nie pamięta nikogo. nawet jednej z najważniejszych osób w swoim życiu. Przyjaciółka siedziała przy niej cały czas, opowiadała wszystkie historie, starała przypomnieć jej wszystko, opowiedziała jej prawie pół ich życia bo tyle razem go spędziły. Ona leżała i patrzyła się na nią przez cały czas. W końcu podniosła się, przytuliła mocno i powiedziała że takiej osoby jak ona nie da się zapomnieć. i wszystko było tak jak zawsze
|
|
 |
I wierze że pewnego dnia spojrze w twoje oczy i powiem ' Dziękuję ci Mamo za wszystko' / Tymbarkoholiczkaa
|
|
 |
Jedzie przez las mikołaj, wiezie prezentów wór, kto to jest no kto to jest? pyta się każdy smerf :D/ ja w akcji niesienia worka na śmieci :D Ehem uwielbiam zarażać piosenkami innych :D
|
|
 |
ufałam Ci. wierzyłam na każde słowo. troszczyłam się o Ciebie. kochałam. nigdy nie miałam zamiaru Cię skrzywdzić. pragnęłam, żebyś żyła wiecznie. byłaś taka dobra i oddana. każdego wieczoru modliłam się do Boga, aby nigdy nie nadszedł dzień, w którym będę musiała się z Tobą pożegnać. dałaś mi życie i będę Ci za to wdzięczna już zawsze. ale nigdy nie zrozumiem, jak mogłaś Nas zostawić. w jaki sposób potrafiłaś spojrzeć mi w oczy i obiecać, że nigdy nie zapomnisz. jak nauczyłaś się tak perfekcyjnie ranić ludzi. ciągle widzę Twoją uśmiechniętą twarz i słyszę ostatnie słowa na ustach "będę Was odwiedzać". a później wyszłaś, jak z jakiegoś sklepu, w którym nie znalazłaś sobie sukienki. nie zadzwoniłaś. nie przeprosiłaś. nie podziękowałaś za wspólnie spędzone lata. nie powiedziałaś, że będziesz tęsknić. nie chciałaś Nas, prawda mamo? [ yezoo ]
|
|
 |
"Było ich zbyt dużo teraz nie ma nikogo"/ tymbarkoholiczkaa
|
|
 |
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego,
że osiągnięcie jego wymaga czasu.
Czas i tak upłynie." ♥
|
|
 |
może to głupie, ale czasem coś się udaje tylko dlatego, że wierzysz, że się uda. to chyba najlepsza definicja wiary, jaką znam.
|
|
 |
- Chciałbym mieć dziewczynę. - A jaką? Może Ci pomoge? Mam dużo koleżanek. - Musi być wysoka, szczupła, blondynka z niebieskimi oczami i pięknym uśmiechem,przede wszystkim szalona, wyrozumiała, szczera,pomocna, troskliwa, nie powinna pić, palić, żeby nie lubiła siedzieć w domu w weekend, po prostu idealna. - to jakiś koncert życzeń.? - Nie, to prośba Boga by dał mi Ciebie na zawsze./kubix96
|
|
 |
spałam, gdy nagle poczułam szturchnięcie, później następne i jeszcze kilka. rozespana odwróciłam się w Jego stronę. leżał, wpatrując się w sufit. ' śpisz? ' - zapytał. ' niee, no co Ty kochanie. czekam aż będziesz do mnie mówił' - odpowiedziałam sakrastycznie. 'aha' - zaśmiał się. 'więc? co chciałeś?'- zapytałam. ' a nie nic, chciałem Ci tylko powiedzieć, że Cię kocham ' - powiedział, uśmiechając się. przewróciłam oczami, dodając: ' głupii jesteś'. zaśmiał się, i całując mnie w czoło dodał: 'ale kochany. no,wracaj do chrapania'. 'nie chrapię, gnojku' - dodałam, odwracając się w drugą stronę. i choć byłam zła, że mnie obudził i oskarżał o chrapanie - czego nie cierpię, to usnęłam z bananem na twarzy, bo to cudowne wiedzieć, że On nawet w nocy myśli o mnie, i o tym, że kocha mnie tak mocno./tymbarkoholiczkaa
|
|
 |
Patrze w dół , jeszcze mały krok , polecę , weź w górę ręce , złap mnie, albo lepiej nie ucieknij gdzieś w tłum i pacz, płacz ! Bo ujrzysz mnie ostatni raz. Umieram , wróć umarłam już dawno.../ tymbarkoholiczkaa
|
|
 |
Stoje nad łóżkiem pewnej młodnej pacjentki, leżała nieruchomo, ledwo łapiąc oddech, miała zaledwie 16-naście lat, to jeszcze przecież dziecko, nie zaznała wszystkiego a już musi żegnać się z życiem. To przykre patrząc się na takie osoby. A jej rodzice?! Słyszałam, że Ojciec w więzieniu za zabicie, a matka jest alkoholiczką. Ta młoda dziewczyna Aniela, tak miała napisane na karcie, miała gorsze życie niż ja, ktoś wszedł do sali, jakiś młody chłopak (zapewne jej chłopak), uśmiechnął się i szeptnął 'za niedługo będziemy razem' ,pocałował ją w czoło i wyszedł. Po jej policzku leciały ledwo zauważalne łzy a po chwili na monitorze pojawiła się czarna ciągła linia. On był tym kim ja jestem, nie wyczułam , po raz pierwszy nie odrużniłam żywego od umarlaka. Teraz są razem , szczęśliwi, widziałam jak wyciągnęła do niego rękę. Ona jest już szczęśliwa ja jeszcze czekam.Ulotniłam się w powietrzu, szukam gdzie indziej , może go znajdę. /tymbarkoholiczkaa
|
|
|
|