 |
Nie mam poczucia własnej wartości i jem 2 tabletki na śniadanie. Oddałabym życie za miłość choć nie umiem w pełni okazywać jej osobie, którą kocham, umarłabym bez przyjaciół, a są dni gdy muszę zmuszać się choćby do 5 min rozmowy z Nimi, spotykam się z 3 kompletnie obojętnymi mi kolesiami naraz, jestem dziwna, nie zrozumiesz mnie. / niecalkiemludzka
|
|
 |
Mam się dobrze, to nic, że chce umrzeć, świetnie się mam. / niecalkiemludzka
|
|
 |
i obiecaj mi, że bez Ciebie żyć też się da.
|
|
 |
w sumie nie jesteśmy razem, więc nie masz obowiązku pisać tylko ze mną. więc teoretycznie mnie nie obchodzi czy piszesz z kimś jeszcze. teoretycznie..
|
|
 |
ostatnio wszyscy są szczęśliwi. tylko nie ja.
|
|
 |
|
ZOZOLANDIA to świat, w którym rządzi NAMALOWANAKSIEZNICZKA i którego OKIEMNIEOGARNIESZ. MOJEKUURWAZYCIE kryje się przed tą planetą. nie interesuje ich DEFINICJAMILOSCII. NIECALKIEMLUDZKA jest ta planeta, więc WEZNIEPIERDOL i OGARNIJSIECHLOPIEx3, bo tam robią WIECEJ_NIZ_MOZESZ ty tu. 61SEKUND trwa tam minuta, więc PODOBNOPOPIERDOLONY SKEJTER jest WYLUZ0WANY. BURDEEL tam nie istnieje, także OBCZAJZIOMEK ten świat. ZMOJEJPERSPEKTYWY jest on OSTRO_PORABANY. bywajcie, PJONA. / mojekuurwazycie
|
|
 |
Wielka cisza może rozbrzmiewać równie głośno jak wielki hałas, jeśli mnie rozumiecie.
|
|
 |
Jest piękna i bystra, ale wielkie z niej nicdobrego. / fredkamf
|
|
 |
Dlaczego mówi się, że życie to nie baśń. Życie jest okrutne, tak samo jak baśń. Pamiętam tylko te okrutne. W baśniach zawsze mówi się o miłości. I o śmierci. I że jeśli się kocha, to się nie umiera. Nie umiera się też, jeśli się jest kochanym. Ale to nie jest prawdą. Każdy umiera. Obojętne, w jaki sposób. Jedni chcą ciągle na nowo umierać - po to, żeby zmartwychwstać. To tak jak z uzależnionymi od narkotyków - krążą między światami niczym w długim śnie. Układają się w chmurach do spoczynku, A budzą się w ciemnym grobie. Wznoszą się z powrotem do chmur i znów wpadają w czeluść.
|
|
 |
Jeśli patrzy się komuś głęboko w oczy, widzi się dwa małe jeziora. A jeśli w czyichś oczach błyśnie czasem coś srebrnego, nie trzeba się bać. To tylko małe rybki, które w nich pływają.
|
|
 |
Choć, zdejmiemy ubranie i położymy się na łóżku obok siebie. Musimy nauczyć się czuć siebie nawzajem.
|
|
 |
Nigdy i w żaden sposób nie próbowałam uzbroić się przeciw czemuś. Co najwyżej usiłowałam się wykraść, po prostu zniknąć, ponieważ życie mi się nie podobało. A przecież tak naprawdę nic o życiu właściwie nie wiedziałam. Może bałam się tego, że tak mało o nim wiem?
|
|
|
|